Reklama

Przed premierą "Kariery Nikosia Dyzmy"

Od piątku, 15 marca, w kinach całego kraju będziemy mogli oglądać najnowszy film Jacka Bromskiego "Kariera Nikosia Dyzmy". W rolach głównych zobaczymy Annę Przybylską oraz Cezarego Pazurę, a towarzyszyć im będzie cała plejada znanych i lubianych aktorów. W poniedziałek, 11 marca, w warszawskim kinie "Kultura", odbyła się konferencja prasowa połączona z pokazem filmu.

Najpierw licznie zgromadzeni dziennikarze obejrzeli najnowsze dzieło Jacka Bromskiego, które z założenia odbiega nieco od wcześniejszych ekranizacji powieści Dołęgi-Mostowicza. Sądząc po częstych wybuchach śmiechu, widzowie bardzo dobrze się bawili.

Po pokazie twórcy filmu odpowiadali na pytania dziennikarzy. Najbardziej oblegany był Cezary Pazura, który pozbył się już rudych włosów, bo jak sam powiedział: "Muszę się podobać, czasami".

Pazura wyjaśnił na początku, że jego Nikoś nie jest wzorowany na żadnej rzeczywistej postaci politycznej, "bo i na której?". Poza tym, jak sam przyznał, nie jest za takim modelem robienia kariery, jak przedstawiony w filmie.

Reklama

Pazura traktuje swoją rolę trochę jak głos w dyskusji nad tym, co się dzieje w Polsce, o upadku autorytetów, o tym, jak robi się karierę w świecie polityki, ale także w show-biznesie. Dla aktora ważne są kompetencje, a nie to, że ktoś staje się idolem, tylko dlatego, że pokazała go telewizja.

Anna Przybylska, pytana o niezwykle częste w filmie sceny rozbierane, odpowiedziała: "To, że mnie rozebrano w filmie, czemuś służy, nie tylko temu, żeby pokazać moje cycki".

Film "Kariera Nikosia Dyzmy" wchodzi na ekrany kin już w najbliższy piątek, 15 marca.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kariera | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy