Premiera "Jurassic World: Dominion" przełożona na 2022 rok
Choć twórcy filmu "Jurassic World: Dominion" jako jedni z pierwszych powrócili na plan po przerwie spowodowanej pandemią COVID-19, a zdjęcia do niego są bliskie ukończenia, studio filmowe Universal zdecydowało się przesunąć jego premierę i to aż o rok. Film w reżyserii Colina Trevorrowa pojawi się w kinach dopiero 10 czerwca 2022 roku.
Według wcześniejszych planów film "Jurassic World: Dominion" miał trafić do kin 11 czerwca 2021 roku. To kolejny w ostatnich dniach tytuł, którego data została przesunięta na czas późniejszy. Wśród innych takich filmów są m.in. "Nie czas umierać", "Diuna" i "Batman".
Jedynym dużym widowiskiem filmowym, jakie zobaczymy wcześniej niż pierwotnie zapowiadano, pozostaje póki co czwarta część "Matriksa".
Z kolei ostatnim potencjalnym hitem filmowym, którego premiera wciąż zaplanowana jest na 2020 rok, jest "Wonder Woman 1984".
Zdjęcia do trzeciej części filmu "Jurassic World" i szóstej, jeśli chodzi o "jurajską" serię zapoczątkowaną w 1993 roku przez Stevena Spielberga "Parkiem jurajskim", trwają od sierpnia w Londynie. Według informacji z planu są one bliskie ukończenia. Realizację filmu wznowiono z zastosowaniem zaleceń związanych z pandemią, których wprowadzenie kosztowało studio Universal kilka milionów dolarów.
W trzeciej części "Jurassic World" zobaczymy gwiazdy poprzednich dwóch filmów serii - Chrisa Pratta i Bryce Dallas Howard. Dołączyli do nich aktorzy znani z oryginalnego "Parku jurajskiego", czyli Sam Neill, Laura Dern i Jeff Goldblum.
W międzynarodowej obsadzie filmu "Jurassic World: Dominion" znaleźli się również m.in. Mamoudou Athie, Scott Haze, Dichen Lachman, Daniella Pineda, Campbell Scott, Isabella Sermon, Justice Smith, Omar Sy, DeWanda Wise oraz BD Wong. Wraz z informacją o przełożeniu daty premiery zaprezentowany został nowy plakat filmu Colina Trevorrowa.
Według informacji, na jakie powołuje się portal "The Wrap", pomimo opóźnienia spowodowanego pandemią, szefowie studia Universal są zadowoleni z postępu prac nad filmem. Przesuwając premierę o rok, chcą sobie dać więcej czasu na przygotowanie skutecznej kampanii marketingowej. Poprzednie dwie części filmu zarobiły w kinach na całym świecie niemal 3 miliardy dolarów.
