Reklama

Premiera filmu "Dwie Korony" o życiu św. Maksymiliana Kolbe

"Dokonania oraz przesłanie wiary i miłości, które nam pozostawił św. o. Maksymilian Kolbe mają wymiar uniwersalny, poruszający ludzkie serca i umysły" - napisał w liście skierowanym do uczestników warszawskiej premiery filmu o życiu o. Kolbe pt. "Dwie Korony" prezydent Andrzej Duda.

"Dokonania oraz przesłanie wiary i miłości, które nam pozostawił św. o. Maksymilian Kolbe mają wymiar uniwersalny, poruszający ludzkie serca i umysły" - napisał w liście skierowanym do uczestników warszawskiej premiery filmu o życiu o. Kolbe pt. "Dwie Korony" prezydent Andrzej Duda.
Premiera filmu "Dwie Korony" /AKPA

W uroczystej premierze filmu Michała Kondrata, która odbyła się w poniedziałek, 9 października, wieczorem w stołecznym Multikinie Złote Tarasy, wzięli udział m.in. szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, minister edukacji narodowej Anna Zalewska, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.

"Jego dokonania oraz przesłanie wiary i miłości, które nam pozostawił, mają wymiar uniwersalny, poruszający ludzkie serca i umysły, a jednocześnie tak wiele mówią o naszej Ojczyźnie, o kraju, w którym ojciec Kolbe urodził się, wychowywał się, o ludziach i miejscach, które ukształtowały jego osobowość i religijne skupienie" - napisał prezydent w liście odczytanym przez Szczerskiego.

Reklama

Jak zaznaczył prezydent, film jest nowym portretem postaci "wybitnej, wielowymiarowej, niezwykłej". "Człowieka wielkiej wiary i prawdziwego tytana pracy, mistyka, duszpasterza i misjonarza na dalekim Wschodzie, twórcy wydawnictwa prasowego i książkowego oraz pioniera nowoczesnych mediów elektronicznych, gorącego patrioty i wnikliwego komentatora przemian cywilizacyjnych XX wieku. A nade wszystko bohatera, który idąc w ślady nauczyciela z Nazaretu w pełni świadomie i dobrowolnie oddał swoje życie, aby uratować innego człowieka" - podkreślił Duda.

Reżyser filmu powiedział PAP, że zależało mu na tym, żeby ukazać nieznane dotąd fakty z życia o. Maksymiliana Kolbe, które ukazują "jego fenomen". "Przesłaniem tego filmu jest to, żebyśmy nie stawiali sobie granic, tylko dobrze rozeznawali rzeczy, do których naprawdę jesteśmy powołani, a wtedy, jeżeli będziemy je wykonywać to będziemy uzdatnieni przez Boga do rzeczy właśnie niemożliwych dla innych, rzeczy, które wydają się nieosiągalne" - podkreślił Kondrat.

Pytany o oskarżenia, że św. o. Maksymilian Kolbe był antysemitą, odpowiedział: "Ten antysemityzm, który został przez kogoś przyklejony ojcu Kolbe, nie jest kompletnie prawdziwy, ponieważ ojciec Maksymilian Kolbe przechował w klasztorze kilkaset rodzin żydowskich, którym zapewnił nawet przeżywanie świąt swoich żydowskich, dzieci żydowskie na te święta otrzymywały nawet prezenty od zakonników i to pokazuje wielkość ojca Kolbe".

"Rzeczywiście, przed wojną ta dyskusja wtedy publiczna była ostra, po wszystkich stronach, również po stronie żydowskiej, natomiast w obliczu wojny o. Maksymilian Kolbe był tym, który udzielił im pomocy, więc ocenianie go przez pryzmat tego, co dokonali SS-mani jest niesprawiedliwe" - zwrócił uwagę reżyser.

Odtwórca głównej roli Adam Woronowicz powiedział PAP, że możliwość wcielenia się w postać o. Maksymiliana była dla niego "dużym zaszczytem".

Jak mówił, "może po to jest ten film, żeby nigdy się coś takiego jak Auschwitz nie powtórzyło". "Ten film jest o postaci wyjątkowej, która przekracza granice, która pokazuje, że człowiek może na samym dnie być człowiekiem, chociaż stoi na przeciwko drugiego człowieka, który zgotował mu ten los, takie piekło, to jest paradoks" - powiedział przed premierą Woronowicz.

"Bardzo się cieszę, że mogłem wziąć w tym udział. (...) Żyjemy w czasach obrazu, współczesny człowiek jest bombardowany obrazem, więc to dobrze, że coś powstaje, bo wtedy przychodzi i pojawia się refleksja. Ten film będzie też po to, żeby odkryć tę postać i w paru miejscach myślę, że widzowie będą zaskoczeni tą osobą" - zaznaczył aktor.

"Dwie Korony" to fabularyzowanym dokument przedstawiający całe życie Maksymiliana Kolbego - od dzieciństwa, przez m.in. działalność misyjną w Japonii, po śmierć w Auschwitz. Film ukazuje także nieznane dotąd powszechnie fakty z życia zakonnika m.in. to, że zaprojektował pojazd do przemieszczania się między planetami.

W filmie oprócz Adam Woronowicza występują także m.in. Cezary Pazura, Maciej Musiał, Antoni Pawlicki, Artur Barciś, Dominika Figurska oraz Sławomir Orzechowski. Zdjęcia dokumentalne zostały zrealizowane w Polsce, Japonii i we Włoszech.

Film wchodzi do kin 13 października.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Dwie Korony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy