Reklama

Powstanie nowa wersja filmu "Anakonda"

Złe recenzje oraz sześć nominacji do Złotych Malin nie zraziły widzów. Wyreżyserowany w 1997 roku przez Luisa Llosę film "Anakonda" świetnie poradził sobie w kinach, przynosząc zysk przekraczający 130 milionów dolarów. Teraz, na fali powodzenia innych filmów o morderczych zwierzętach, pojawił się pomysł powrotu do tej opowieści o ogromnym wężu zamieszkującym Amazonię.

Złe recenzje oraz sześć nominacji do Złotych Malin nie zraziły widzów. Wyreżyserowany w 1997 roku przez Luisa Llosę film "Anakonda" świetnie poradził sobie w kinach, przynosząc zysk przekraczający 130 milionów dolarów. Teraz, na fali powodzenia innych filmów o morderczych zwierzętach, pojawił się pomysł powrotu do tej opowieści o ogromnym wężu zamieszkującym Amazonię.
W "Anakondzie" z 1997 roku w głównej roli wystąpiła Jennifer Lopez /COLUMBIA TRI STAR / REDIN, VAN / Album /East News

Bohaterami "Anakondy" Luisa Llosy była ekipa dokumentalistów z "National Geographic", którzy wyruszają w niezbadane tereny amazońskiej dżungli, by nakręcić materiał o znanym jedynie z legend plemieniu Indian. Pomóc w tym ma im tajemniczy samotnik, który szybko ujawnia swoje prawdziwe oblicze. To myśliwy, który zmusza filmowców do pomocy w polowaniu na dwunastometrową anakondę. W rolach głównych wystąpili Jennifer Lopez, Jon Voight, Ice Cube, Kari Wuhrer, Danny Trejo, Eric Stoltz oraz Owen Wilson.

Blisko dwadzieścia pięć lat po premierze "Anakondy" należące do Sony studio filmowe Columbia Pictures postanowiło nakręcić nową wersję tego kultowego horroru. Jednak póki co niewiele wiadomo na temat zapowiadanej produkcji. Jak podaje portal "The Hollywood Reporter", scenariusz do rebootu "Anakondy" ma napisać Evan Daugherty, autor scenariuszy do takich filmów, jak "Królewna Śnieżka i Łowca" oraz "Wojownicze żółwie ninja".

Reklama

Autorzy nowej wersji "Anakondy" zakładają, że ich produkcja powtórzy sukces innych filmów o dużych drapieżnikach, które w ostatnich miesiącach okazały się kasowymi sukcesami. Wśród tytułów, które należałoby tu wspomnieć, są "The Meg" (rekin), "Rampage: Dzika furia" (goryl, wilk i aligator), "183 metry strachu" (znów rekin) czy jeden z ulubionych filmów 2019 roku Quentina Tarantino - "Pełzająca śmierć" (aligatory).

Oryginalna "Anakonda" doczekała się kilku kontynuacji wydanych na wideo. Były to filmy "Anakondy: Polowanie na Krwawą Orchideę", "Anakonda 3: Potomstwo", "Anakondy: Krwawe ślady" oraz "Aligator kontra anakonda". Jeśli reboot "Anakondy" okaże się sukcesem, można przypuszczać, że seria podąży śladem ostatniej części oryginalnego cyklu i w kolejnym wydaniu tytułowy wąż zmierzy się na ekranie z innym wielkim zwierzakiem. Na razie jednak trwają poszukiwania reżysera nowej "Anakondy".

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Anakonda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy