Reklama

Polskie dokumenty na festiwalu w Igławie

14 najnowszych filmów dokumentalnych polskiej produkcji znalazło się w repertuarze rozpoczynającego się we wtorek w czeskiej Igławie XV Międzynarodowego Festiwalu Filmów Dokumentalnych Jihlava 2011.

Wśród wyświetlanych obrazów znalazły się m.in. dzieła Tomasza Wolskiego, Marcela Łozińskiego oraz Piotra Bernasia. Specjalnym gościem imprezy będzie też laureat tegorocznego festiwalu filmowego w Karlowych Warach, Marcin Koszałka.

W igławskim cyklu konkursowym obrazów środkowo- i wschodnioeuropejskich "Między Morzami" weźmie udział film Pawła Kloca, "Kołysanka z Phnom Penh". Oprócz niego o nagrodę będzie ubiegać się polsko-rumuńska animowana koprodukcja "Crulic - droga na drugą stronę" film zrealizowała reżyserka z Rumunii, Anca Damian.

Reklama

Symbolem tegorocznej edycji festiwalu jest krzak gorejący, który - według organizatorów - ukazuje napięcia współczesnego świata i niepokoje, będące elementem codzienności w niektórych regionach globu. Towarzyszy mu hasło: "Uwolnić Panahiego", wzywające do zwolnienia z więzienia uznanego w świecie irańskiego reżysera Dżafara Panahiego, skazanego wiosną 2010 roku przez reżim w Teheranie na karę pozbawienia wolności na podstawie nieznanych zarzutów.

Dyrektor festiwalu Marek Hovorka twierdzi, że filmy dokumentalne są najlepszym zabezpieczeniem przed wirusami społecznymi. Podkreśla, że tematy dokumentów nie są powierzchowne i w zalewie informacji szukają związków, które zazwyczaj media omijają.

"Dokumentalista zajmuje o wiele cięższą, ale także wygodniejszą pozycję, ponieważ konkretnym tematem może zajmować się kilka miesięcy, a nawet lat - zaznacza Hovorka. - Pokazuje później o wiele lepiej poświadczoną i dokładniejszą wiadomość niż dziennikarz, który na opracowanie artykułu ma dzień, albo - jeśli pracuje w luksusowych warunkach - tydzień".

Festiwal filmów dokumentalnych w Igławie uważany jest za największą tego typu imprezę w Europie Środkowej i Wschodniej. W programie znalazło się 229 filmów autorskich z 41 krajów, które organizatorzy wybrali z ponad 2500 zgłoszeń. Pokazy podzielono na cztery sekcje; oprócz twórczości Europy Centralnej, w osobnych kategoriach zaprezentowane będą filmy z innych części świata, czeskie, a także retrospektywy najsłynniejszych światowych dokumentalistów.

Część festiwalowych filmów będzie później wyświetlana w kinach całych Czech.

Nagrodę za wkład w kinematografię światową ma otrzymać w tym roku włoski reżyser Vittorio De Seta.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama