Reklama

Polski akcent w Edynburgu

Zakończył się Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Edynburgu. Brytyjski reżyser Shane Meadows sięgnął po najwyższe trofeum. Dzięki jego "Somers Town" na festiwalu pojawił się polski akcent. Bohaterami zwycięskiego filmu są bowiem dwaj chłopcy z Polski.

Film nagrodzonego kilka lat temu w Wenecji Meadowsa opowiada historię pełnego emocji lata dwóch nastolatków w jednej z dzielnic Londynu. W obsadzie znaleźli się m.in. Piotr Jagiełło, Ireneusz Copz, Kate Dickie, Perry Benson oraz Elisa Lasowski.

"Somers Town" zdobył najważniejszą nagrodę im. Michaela Powella dla najlepszego brytyjskiego filmu. Jury oceniło najnowszy film twórcy "To właśnie Anglia" jako "bardzo świeży, niezależny i świadczący o niezwykłej wyobraźni reżysera".

Wielokrotnie nominowany do nagrody BAFTA Shane Meadows odebrał w tym roku specjalną nagrodę za wkład w rozwój kina brytyjskiego na ceremonii rozdania nagród Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych.

Reklama

Nagrodzono też Roberta Carlyle'a ("28 dni później") za rolę w filmie "Summer", poruszającym dramacie o człowieku, który zwariował na punkcie własnej przeszłości.

W werdykcie jury określiło jego kreację jako "doskonałą".

Nagrodą publiczności wyróżniono dokument "Man on Wire", a za najlepszy dokument został uznano film Wernera Herzoga "Spotkania na końcu świata".

W czasie zakończonego w ten weekend 62. Międzynarodowego Festiwalu w Edynburgu pokazano 142 filmy z 29 krajów. Po raz pierwszy w tym roku impreza odbyła się w czerwcu, zamiast jak w poprzednich latach w sierpniu.

BBC
Dowiedz się więcej na temat: festiwal | Edynburg | film | akcent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy