Reklama

"Pech to nie grzech": Szczęście czai się za rogiem?

"To jest opowieść o tym, że może warto się rozejrzeć wcale nie tak daleko, tylko raczej blisko, i może to szczęście się czai gdzieś za rogiem" - mówi Maria Dębska, nawiązując do sytuacji swojej bohaterki w filmie "Pech to nie grzech", Natalii.

"To jest opowieść o tym, że może warto się rozejrzeć wcale nie tak daleko, tylko raczej blisko, i może to szczęście się czai gdzieś za rogiem" - mówi Maria Dębska, nawiązując do sytuacji swojej bohaterki w filmie "Pech to nie grzech", Natalii.
Krzysztof Czeczot i Maria Dębska w scenie z filmu "Pech to nie grzech" /Tomek Paczkowski/Figaro Film /materiały dystrybutora

"Odkąd w młodym wieku urodziła dziecko, bardzo zaniedbała swoje życie uczuciowe. Poznaje jednak na pierwszy rzut oka idealnego mężczyznę, granego przez Krzysztofa Czeczota" - opowiada o swojej bohaterce Dębska.

"Życzę wszystkim, żeby mieli takiego pecha" - mówi tajemniczo aktor, nawiązując do postaci Adama, w którą się wciela. Jest on bardzo pedantycznym i poukładanym mężczyzną, ale jego romans z główną bohaterką doprowadzi do wielu nieprzewidzianych sytuacji.

Tomasz Karolak natomiast, któremu na ekranie partneruje Anna Dereszowska, ma bardzo optymistyczne podejście do pecha. "Wszystko się dzieje nie bez przyczyny i wszystko się dzieje po coś. Ja w to wierzę" - podkreśla aktor.

Reklama

Mikołaj Roznerski, odtwórca roli Piotra, najlepszego przyjaciela Natalii, dopowiada. "Gdyby nie było pecha, to by nie było też szczęścia" - co bardzo dobrze oddaje klimat jego znajomości z Natalią. Ta przyjaźń bowiem może przerodzić się w zupełnie inną relację, jeśli tylko Piotr i Natalia dadzą sobie szansę. Aktorzy opowiedzieli o swoich bohaterach i ich perypetiach, a także o najbardziej pechowych sytuacjach, jakie im się przydarzyły.

Odnosząca sukcesy bizneswoman - Natalia (Maria Dębska) nie ma szczęścia w miłości i z powodu pecha nie lubi poddawać się romantycznym uniesieniom. Wszystko zmienia się, gdy pewnego dnia staje się świadkiem zawarcia niezwykłego zakładu. Jej najlepszy przyjaciel i partner w interesach - Piotr (Mikołaj Roznerski) oraz jego piękna narzeczona - Weronika (Barbara Kurdej-Szatan) zakładają się o to, że Natalia przez trzy miesiące z nikim się nie zwiąże i w nikim się nie zakocha.

Chcąc odegrać się na znajomych, bohaterka daje się wciągać w romantyczną intrygę. W konsekwencji ląduje w ramionach amanta z branży komputerowej - Adama (Krzysztof Czeczot). Ich romans, choć początkowo udawany, nieoczekiwanie przeradza się w coś więcej. Tymczasem odliczający dni do własnego ślubu Piotr zaczyna rozumieć, że być może z Natalią wiązało go coś więcej niż przyjaźń i wspólny biznes...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Pech to nie grzech
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy