Reklama

Paul Walker: Pogrzeb w weekend

Szczątki Paula Walkera zostaną skremowane i pochowane podczas prywatnej ceremonii pogrzebowej - wynika z doniesień amerykańskich mediów.

Prywatna ceremonia pogrzebowa, w której udział weźmie rodzina aktora, odbędzie się w weekend w Forest Lawn Memorial Park w Hollywood.

Druga uroczystość, zorganizowana dla przyjaciół gwiazdora, odbędzie się kilka dni później, jednak wciąż nie ma dokładnych informacji dotyczących miejsca oraz przebiegu pożegnania Paula Walkera. Wiadomo jedynie, że w ostatniej drodze gwiazdora "Szybkich i wściekłych" wezmą tylko zaproszeni goście.

Paul Walker zginał 30 listopada w wypadku drogowym na północ od Los Angeles. Auto, którym jechał wraz z przyjacielem, doszczętnie spłonęło. Samochód jadący ze zbyt dużą prędkością wypadło na łuku drogi i uderzył w drzewo. Obaj mężczyźni zginęli na miejscu.

Reklama

Była to jazda próbna sportowego porsche. Walker był bowiem gościem wystawy samochodowej w Santa Clarita, podczas której zbierano datki na rzecz ofiar tajfunu na Filipinach. Walker nie prowadził auta. Był pasażerem, a za kierownicą zasiadał jego kolega.

Policja oficjalnie wykluczyła, jakoby w chwili wypadku auto kierowane przez Rodasa brało udział w ulicznym wyścigu. Funkcjonariusze twierdzą, że nie ma dowodów na udział innych samochodów w zdarzeniu. Choć śledztwo trwa, to śledczy przyznają, że najprawdopodobniej zbyt duża prędkość miała wpływ na to, że doszło do wypadku.

Wyniki testów toksykologicznych będą znane za około 5 tygodni.

Walker zyskał ogromną popularność w USA i na całym świecie przede wszystkim dzięki udziałowi w serii filmów "Szybcy i wściekli", opowiadających o gangach organizujących... samochodowe wyścigi uliczne.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Paul Walker | Paula | walker
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy