Reklama

Patrick Wilson na planie "Jacka Stronga"

Znany amerykański aktor Patrick Wilson gra jedną z głównych ról w filmie Władysława Pasikowskiego o Ryszardzie Kuklińskim - wciela się w agenta CIA, który współpracował z pułkownikiem. Kolejne zdjęcia do thrillera "Jack Strong" kręcono w środę, 13 marca, w Warszawie.

Ekipa Pasikowskiego pracowała w środę na terenie klasztoru Franciszkanów przy ul. Senatorskiej. Na filmowym planie obecnych było troje aktorów: wcielający się w Kuklińskiego Marcin Dorociński, Wilson oraz Dagmara Domińczyk, amerykańska aktorka polskiego pochodzenia, która w "Jacku Strongu" kreuje postać Sue, pracownicy amerykańskiej ambasady w Warszawie.

Kręcono sceny kilku spotkań Kuklińskiego - które w latach 70. i 80. odbywały się w tym samym miejscu w polskiej stolicy - z Davidem Fordenem, oficerem operacyjnym CIA, nadzorującym działalność Kuklińskiego. "Grana przez Dagmarę Domińczyk Sue pomagała Davidowi w kontaktach z Kuklińskim" - opowiadała PAP rzeczniczka filmu "Jack Strong", Jolanta Wąs.

Reklama

Odpowiedzialna za PR filmu Klara Czerkawska-Heil dodała: "Ciekawe jest to, że nagrywamy dzisiaj sceny z zupełnie różnych lat, chodzi o trzy spotkania w tym samym miejscu. Zaczęliśmy od sceny, która dzieje się w 1981 roku. Następne kręcone sceny to wydarzenia z 1974 roku, a potem z 1975 roku".

"Odstęp czasowy między pierwszym, a trzecim spotkaniem wyniósł niemal dziesięć lat, pociągnęło to więc za sobą konieczność dużej zmiany charakteryzacji, wyglądu aktorów" - zwróciła uwagę Czerkawska-Heil.

Patrick Wilson podkreślił w rozmowie z dziennikarzami na planie, że grę w filmie o płk. Kuklińskim traktuje jako "zaszczyt i wyzwanie". "Myślę, że bardzo niewielu Amerykanów zna historię Ryszarda Kuklińskiego, a to jest historia niezwykła" - powiedział.

"David Forden, współpracując z Kuklińskim, będąc jego sprzymierzeńcem, pośrednikiem w jego kontaktach ze Stanami Zjednoczonymi, z biegiem czasu stał się bliskim przyjacielem pułkownika. Szanował go i mu ufał" - opowiadał o swojej postaci amerykański aktor.

Wilson ("Małe dzieci", "Watchmen Strażnicy", "Kobieta na skraju dojrzałości"), którego niedawno oglądać można było w "Prometeuszu" Ridleya Scotta, chwalił współpracę z Władysławem Pasikowskim i polskimi aktorami na planie "Jacka Stronga". "Marcin i ja podobnie podchodzimy do pracy" - mówił o Dorocińskim.

"Teraz Patrick Wilson pracuje z Marcinem Dorocińskim na planie w Warszawie. Później, wiosną, nastąpi wymiana: Marcin pojedzie do Stanów Zjednoczonych, aby razem z Patrickiem brać udział w zdjęciach do 'Jacka Stronga; w Waszyngtonie. Będą wtedy kręcone sceny związane z siedzibą CIA" - poinformowała Wąs.

Wilson i Dagmara Domińczyk to aktorskie małżeństwo. Para ma dom w New Jersey. Domińczyk, znana polskim widzom przede wszystkim z roli w filmie "Hrabia Monte Christo" (2002), gdzie wystąpiła u boku Jima Caviezela, od lat mieszka w USA. Do Ameryki wyjechała jako dziecko, razem z rodziną.

"Miałam wtedy niecałe siedem lat. Mój ojciec Mirosław Domińczyk, działacz Solidarności był internowany przez jedenaście miesięcy i deportowany w 1983 roku, razem ze mną, z moją siostrą i mamą" - wspominała aktorka w środowej rozmowie z dziennikarzami.

"Kiedy dostałam scenariusz 'Jacka Stronga', pierwsze, co zrobiłam, to zadzwoniłam do taty i zapytałam: 'Co myślisz?'. Bo tak naprawdę nie znałam historii Ryszarda Kuklińskiego. Tata odpowiedział od razu: 'To wielki polski bohater. Zagraj!'" - opowiadała Domińczyk.

O "Jacku Strongu" powiedziała: "To mój pierwszy film w Polsce i pierwszy film z Patrickiem, moim mężem. On mówi po polsku w tym filmie, a ja nie".

Marcin Dorociński, pytany przez dziennikarzy o współpracę z Wilsonem, podsumował krótko: "Przyjechał uroczy facet z zagranicy, uśmiechnięty, przygotowany. Mówi świetnie po polsku. Ma cudowną żonę. Oboje są strasznie mili".

Zdjęcia do "Jacka Stronga" rozpoczęły się w styczniu. "Obecnie za nami jest już mniej więcej jedna trzecia zdjęć" - powiedziała rzeczniczka filmu. Jak tłumaczyła Wąs, ekipa będzie pracowała jeszcze w innych rejonach Polski, a także w USA i najprawdopodobniej w Moskwie.

Premiera kinowa filmu planowana jest na przełom 2013 i 2014 roku. Oprócz Dorocińskiego, Wilsona i Domińczyk, w obsadzie znajdą się m.in.: Maja Ostaszewska (jako Hanna, żona Kuklińskiego), Zbigniew Zamachowski, Mirosław Baka, Paweł Małaszyński i Krzysztof Globisz. Pasikowski reżyseruje "Jacka Stronga" na podstawie własnego scenariusza.

Ryszard Kukliński (pseud. Jack Strong) był oficerem Ludowego Wojska Polskiego. Uprzedził Amerykanów o zamiarze wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, przekazał im plany tej operacji oraz inne tajemnice Układu Warszawskiego. Kukliński został przerzucony do USA, gdzie żył pod zmienionym nazwiskiem. W 1984 r. sąd w PRL wydał na niego wyrok śmierci, który w 1995 r. uchylono.

Kukliński zmarł 11 lutego 2004 r. w Tampie na Florydzie. Jego prochy zostały sprowadzone do Polski i złożone w Alei Zasłużonych Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie. Starszy syn Kuklińskiego, Waldemar, zginął w sierpniu 1994 r. z rąk nieznanych sprawców. Drugi syn, Bogdan, według oficjalnej wersji zaginął bez śladu podczas morskiego rejsu po koniec 1993 roku.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Patrick Wilson | Patrick | Patrick
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy