Reklama

Papież i Popiełuszko w mundurach SS

Piotr Adamczyk i Adam Woronowicz - "święci" polskiego kina debiutują w roli szwarccharakterów w wojennym thrillerze "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć", który do kin trafi 16 marca.

Piotr "Człowiek, który został papieżem" Adamczyk i Adam "Popiełuszko" Woronowicz zrywają z wizerunkiem świętych polskiego kina. W wojennym thrillerze "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć" zobaczymy ich w mundurach SS, jako zaciekłych wrogów agenta J-23.

Rola nazisty była szczególnym wyzwaniem dla Adamczyka, który w filmie Patryka Vegi wcielił się w słynnego sturmbannführera Hermanna Brunnera. Jak zapewnił aktor w jednym z wywiadów, zrobił wszystko, by nie zafałszować i nie zepsuć tej legendarnej roli.

Twórcy "Klossa" nie ukrywają inspiracji klasyką gatunku - filmami "Tylko dla orłów" i "Komandosi z Nawarony". "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć" to trzymający w napięciu, szpiegowski film wojenny utrzymany w klimacie legendarnego serialu, ale opowiedziany językiem współczesnego kina - ze spektakularnymi efektami specjalnymi i dynamiczną, pełną suspensu akcją.

Reklama

W obsadzie, poza Adamczykiem i Woronowiczem, znaleźli się m.in. Tomasz Kot, Marta Żmuda Trzebiatowska, Wojciech Mecwaldowski i Daniel Olbrychski oraz niezapomniani serialowi antagoniści Emil Karewicz oraz Stanisław Mikulski, których spotkanie po latach będzie wstępem do pasjonującej podróży w przeszłość i odkrycia jednej z największych tajemnic III Rzeszy.


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy