Reklama

Omar Sharif spoliczkował dziennikarkę

Egipski aktor Omar Sharif uderzył w twarz dziennikarkę jednej ze stacji telewizyjnych podczas Doha Tribeca Film Festival w Katarze.

79-letni gwiazdor, który sławę zyskał występami w takich obrazach jak "Lawrence z Arabii", czy "Doktor Żywago", był gościem festiwalu Doha Tribeca w Katarze.

Kiedy podczas pozowania do zdjęć jedna z reporterek miała obrazić Sharifa, ten bezceremonialnie zaczął lżyć ją po arabsku, po czym wymierzył jej policzek przed kamerami.

"Omar Sharif uderzył kobietę. Bardzo głupie, przed telewizyjnymi kamerami" - napisał na Twitterze jeden ze świadków zdarzenia.

Kobieta zdawała się jednak nie żywić urazy do gwiazdora, kiedy chwilę później uśmiechnięta pozowała do zdjęć ze spokojniejszym Sharifem.

Reklama

To nie pierwszy przypadek, kiedy egipski gwiazdor nie potrafi zapanować nad emocjami.

W 2003 roku francuski sąd skazał go na miesiąc więzienia w zawieszeniu oraz karę grzywny za nieeleganckie zachowania gwiazdora w jednym z kasyn w Paryżu, gdzie Sharif uderzył policjanta.

Aktor znany z zamiłowania do hazardu wdał się w kłótnię z krupierem w kasynie podczas gry w ruletkę. Personel kasyna wezwał policję, a kiedy stróż prawa pojawił się przed obliczem Sharifa usłyszał kilka niemiłych słów na swój temat, a następnie został przez gwiazdora uderzony.

Omar Sharif uderzył kobietę:


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Omar Sharif | Tribeca Film Festival
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy