Reklama

Olbrychski: Znowu nas ktoś wyprzedził

- Polacy się zbierali, zbierali, ale jakoś się nie zebrali... Znowu nas ktoś wyprzedził w ekranizacji pięknych kart naszej historii - Daniel Olbrychski mówi o międzynarodowej koprodukcji "Bitwa pod Wiedniem", w której wciela się w postać generała Marcina Kazimierza Kątskiego.

Film w reżyserii Renzo Martinellego to opowieść o jednej z najważniejszych bitew w historii świata, której wynik zadecydował o losach Europy. Latem 1683 roku trzysta tysięcy wojowników Imperium Osmańskiego pod wodzą Wielkiego Wezyra Kary Mustafy rozpoczyna oblężenie Wiednia. Los miasta staje się coraz bardziej niepewny. Jego upadek otworzy Wielkiemu Wezyrowi drogę do zwycięstwa nad Chrześcijańską Europą. Po wielu tygodniach oblężenia dochodzi do decydującej bitwy. Szale zwycięstwa przechylają się wielokrotnie.

W chwili, gdy wszystko zapowiada bliski tryumf Wielkiego Wezyra, do boju włączają się wojska pod wodzą polskiego króla Jana III Sobieskiego w morderczej walce rozstrzygając wynik starcia.

Reklama

Zdjęcia do filmu "Bitwa pod Wiedniem" trwają już od 2 maja w Rumunii. W obrazie wystąpi ponad 100 aktorów - z Polski, USA, Włoch, Rumunii, Turcji, Grecji, Kanady, Hiszpanii i Francji, a także 10 tys. statystów i 3 tys. koni.

Zagrają w nim także nasze rodzime gwiazdy: Jerzy Skolimowski (Jan II Sobieski), Alicja Bachleda-Curuś (w roli księżnej Eleonory Lotaryńskiej), Borys Szyc (jako hetman Mikołaj Adam Sieniawski), Piotr Adamczyk - w roli Leopolda I Habsburga, Andrzej Seweryn - w roli Jana Andrzeja Morsztyna oraz Wojciech Mecwaldowski - jako bohaterski żołnierz i dyplomata Jerzy Franciszek Kulczycki.

Główną role zagra jednak Amerykanin F. Murray Abraham, laureat Oscara za rolę Salieriego w "Amadeuszu" Milosza Formana (1985), który wcieli się w postać Marco D'Aviano (Marka z Aviano), kaznodziei kapucyńskiego z Prowincji Weneckiej, jedną z wybitnych osobowości zakonnych XVII wieku. To właśnie z jego punktu widzenia opowiedziana zostanie historia w filmie.

Obraz to wspólna produkcja Włoch, Polski i Turcji. Jej premiera planowana jest na drugą połowę 2012 roku. Budżet filmu wynosi 50 mln zł. Produkcja została dofinansowana przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Telewizja Polska nie chciała angażować się w produkcję.

- Robią to Włosi z udziałem telewizji niemieckiej i tureckiej. Już na pniu zakupiło ten film aż 36 krajów. Nie ma tam [jednak], poza skromnym udziałem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, nie ma poważnego udziału TVP. Na głupotę nie ma rady - westchnął Olbrychski.

W 2006 roku przygotowywano się w Polsce do produkcji filmu "Victoria", opowiadającego o odsieczy wiedeńskiej. Autorem scenariusza filmu był Cezary Harasimowicz.

Obraz miał kosztować 120 mln zł, a wśród zaproszonych do współpracy osób był hollywoodzki gwiazdor Mel Gibson, który miał być reżyserem filmu i odtwórcą roli Jana III Sobieskiego. Zdjęcia miały rozpocząć się w 2008 roku. Pytanie - dlaczego nie doszło do tej produkcji?


Ciekawi Cię, co jeszcze w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Daniel Olbrychski | Bitwa pod Wiedniem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy