Reklama

Olaf Lubaszenko przeszedł operację

Olaf Lubaszenko poinformował na Instagramie, że w sobotę przeszedł jedną z dwóch planowanych od dawna operacji. Ma ona związek z nadwagą aktora, który w przeszłości ważył nawet 165 kilogramów.

"Dochodzenie do formy w moim wypadku oznacz - oprócz ruchu i zmiany nawyków żywieniowych- także dwie planowane od dawna operacja. I właśnie w sobotę odbyła się druga z nich... Trzymajcie proszę kciuki za rehabilitację ! A ja-mimo chwilowo ograniczonej mobilności-postaram się być z Wami w nieustającym kontakcie" - napisał aktor, opatrując post aktualnym autoportretem.

W 2019 roku Lubaszenko, który w najgorszym momencie - jak podawał "Super Express" - przy 179 centymetrach wzrostu ważył aż 165 kilogramów, zrzucił aż 60 kilo. Obecnie aktor waży już mniej niż 90 kilogramów.

Reklama

"Byłem u bariatry. Byłem nawet o krok od operacji, ale zazwyczaj, kiedy zaczynam zabierać się do tematu operacji, następuje taki efekt strachu, organizm się mobilizuje i zaczyna chudnąć" - aktor powiedział wtedy Radiu Zet.

Olaf Lubaszenko ma za sobą długą i niełatwą drogę walki z chorobą. Przez lata zmagał się nie tylko z otyłością, ale przede wszystkim z depresją, która była źródłem wszystkich jego problemów zdrowotnych.

W 2014 roku aktor i reżyser udzielił "Newsweekowi" wywiadu, w którym wyznał, że to właśnie przez depresję przytył do 135 kilogramów.

"Depresja i otyłość to siostry bliźniaczki. Moja waga jest objawem, a nie przyczyną. Z przyczyną sobie poradziłem. Tyle że naprawdę nie ma znaczenia, co było pierwsze - depresja i otyłość to upiorne siostry bliźniaczki. Świetnie ze sobą zgrane i dopasowane. Mają jeszcze dwójkę rodzeństwa: to cukrzyca i bezdech senny" - mówił wówczas.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Olaf Lubaszenko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy