Reklama

"Ohyda": McAvoy napastuje własną siostrę

W swym najnowszym filmie "Filth" szkocki aktor James McAvoy miał do zagrania nieprzyzwoitą scenę z... własną siostrą.

W czekającym na premierę obrazie "Filth" na podstawie powieści "Ohyda" autorstwa Irvine'a Welsha ("Trainspotting") McAvoy wciela się w postać skorumpowanego szkockiego policjanta Bruce'a Robertsona, który walcząc o awans dostaje zadanie rozwikłania zagadki tajemniczego morderstwa. Z czasem okazuje się jednak, że bohater McAvoya coraz bardziej traci kontakt z rzeczywistością. Koncentrując się na ćpaniu oraz cielesnych uciechach perwersyjnego seksu, zmagać musi się przede wszystkim z własnymi demonami.

W filmie w reżyserii Jona S. Bairda, porównywanym już do głośnego "Złego porucznika" Abla Ferrary, zobaczymy również: Jamiego Bella, Imogen Poots, Jima Broadbenta, Eddiego Marsana, Martina Compstona oraz Kate Dickie.

Reklama

Jedną z epizodycznych ról zagrała również młodsza siostra szkockiego aktorka - Joy. McAvoy przyznał, że "w najdzikszych marzeniach nie przypuszczał, że wspólnie z siostrą będą kiedykolwiek dzielić kinowy ekran".

Jego bohater czyni w "Filth" seksualne aluzje w kierunku postaci granej przez siostrę gwiazdora. "Całe szczęście, że nie musiałem jej całować, ani dotykać. Nic z tych rzeczy. Ale i tak było to dziwaczne doświadczenie" - przyznał aktor dodając, że największa trudność tej sceny polegała na fakcie, że nie mógł opanować śmiechu.

Przypomnijmy, że międzynarodową karierę McAvoy rozpoczął w 2005 roku, kiedy zagrał fauna w ekranizacji książki C.S Lewisa "Opowieści z Narni : Lew, czarownica i stara szafa". W tym samym roku wyjechał do Ugandy, gdzie kręcono "Ostatniego króla Szkocji".

W 2007 roku zagrał w "Pokucie" Joe Wrighta, za którą nominowany był m.in. do Złotego Globu. Kolejnym obrazem McAvoya było już rasowe kino akcji - na planie "Wanted : Ścigani" spotkał się z samą Angeliną Jolie a film zarobił ponad 340 milionów dolarów.

W tym roku na ekranach kin widzieliśmy już McAvoya w filmie "Trans" Danny'ego Boyle, na DVD we wrześniu ukazał się zaś "Czas zapłaty", w którym szkockiemu gwiazdorowi partnerują Mark Strong i Andrea Riseborough.


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

WENN
Dowiedz się więcej na temat: James McAvoy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy