Reklama

"Obecność": Dom, który zainspirował twórców horroru, zmienił właściciela

Arnold Estate, nawiedzony dom w pobliżu Burrillville, który stał się inspiracją dla twórców horroru “Obecność" zmienił właściciela. Za ponad 1,5 miliona dolarów kupiła go właścicielka firmy deweloperskiej z Bostonu.

Arnold Estate, nawiedzony dom w pobliżu Burrillville, który stał się inspiracją dla twórców horroru “Obecność" zmienił właściciela. Za ponad 1,5 miliona dolarów kupiła go właścicielka firmy deweloperskiej z Bostonu.
Fragment plakatu filmu "Obecność" /Album Online /East News

Zbudowany w 1736 roku wiejski dom pod Burrillville w stanie Rhode Island znany jest łowcom duchów i badaczom zjawisk nadprzyrodzonych. Według pośredniczącej w sprzedaży agencji nieruchomości Mott & Chace Sotheby’s International Realty to jedna z najbardziej znanych nawiedzonych nieruchomości w Stanach. "Legenda głosi, że dom jest nawiedzany przez ducha Batszeby Sherman, która mieszkała w nim w XIX wieku. Mrożące krew w żyłach historie, incydenty i wspomnienia mieszkańców i odwiedzających nieruchomość zostały opowiedziane w dziesiątkach produkcji medialnych, w tym w książkach, filmach i programach telewizyjnych" - podała agencja w komunikacie prasowym. Na podstawie zdarzeń, które miały tu miejsce, powstał między innymi horror “Obecność" (“The Conjuring").

Reklama

Dom, który zainspirował film "Obecność", sprzedany za 1,5 milionów dolarów

Dotychczasowi właściciele, Cory i Jenn Heinzenowie, sami są fascynatami zjawisk nadprzyrodzonych i udostępniali dom innym chętnym doświadczyć kontaktu z nadprzyrodzonym. Zainteresowanie jest tak duże, że do końca roku wszystkie terminy są już zarezerwowane. Mimo to mieszkanie w nawiedzonym domu okazało się ponad ich siły. Jak tłumaczy “The Providence Jurnal", Cory Heinzen, który cierpi na zespół stresu pourazowego, obawia się, że odwiedzający dom nocni intruzi mogą spowodować pogorszenie jego stanu. Z kolei Jen Heinzen przyznała w rozmowie z tą gazetą, że nie są zbyt dobrzy w prowadzeniu biznesu i zostali oszukani przez niesolidnych wykonawców.

Gdy małżonkowie postanowili sprzedać Arnold Estate, zaznaczyli, że nie chcą, by nowy właściciel prowadził tu działalność komercyjną na szerszą skalę niż wynajem miejsc noclegowych i jednodniowe wycieczki. Zależało im też na tym, by nabywca pozwolił na realizację zarezerwowanych już pobytów.

Udało im się znaleźć kontrahenta, który zgodził się na te warunki. 26 maja Heinzenowie podczas czatu na Facebooku przedstawiali nową właścicielkę nawiedzonego domu, właścicielkę bostońskiej firmy deweloperskiej Jacqueline Nunez. Michelle McGrath, rzeczniczka owej firmy w rozmowie z “People" zapewniła, że Jacqueline Nunez kupiła ów dom, ponieważ sama interesuje się duchami. Dodała też, że nadal będzie on otwarty dla publiczności. Nie sprecyzowała, czy nowa właścicielka zamierza w nim zamieszkać.

Zobacz też:

Ten film wywołał w Polsce skandal. Teraz okazuje się, że to nie koniec

Erotyczne sceny i śmiałe sesje? Tak zaczynała polska gwiazda

Był u szczytu sławy, gdy zniknął. Kariera zniszczona przez seks

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Obecność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy