Reklama

Nowa komedia Machulskiego "Volta" od 7 lipca w kinach

Kryminalna historia z historycznymi retrospekcjami m.in. do wieku XIV, XVI, XX jest treścią nowej komedii w reż. Juliusza Machulskiego pt. "Volta". Akcja filmu rozgrywa się w Lublinie. Obraz trafi do kin 7 lipca.

Kryminalna historia z historycznymi retrospekcjami m.in. do wieku XIV, XVI, XX jest treścią nowej komedii w reż. Juliusza Machulskiego pt. "Volta". Akcja filmu rozgrywa się w Lublinie. Obraz trafi do kin 7 lipca.
Andrzej Zieliński w filmie "Volta" /Dorota Awiorko /materiały dystrybutora

- Siłą tego filmu jest pewna tajemnica, tajemnica historyczna, którą śledzimy. Wiemy, że jesteśmy w przestrzeni komedii, więc pewnie się skończy śmiesznie, ale jakim cudem, nie wiemy - powiedziała aktorka Joanna Szczepkowska podczas briefingu poprzedzającego premierowy pokaz "Volty" w piątek w Lublinie, gdzie rozgrywa się akcja filmu.

- To miasto inspirujące, z niezwykłą historią. Jest w tym filmie kawałek historii Lublina i prawdziwej, i nie całkiem - zaznaczyła Szczepkowska, która w filmie gra panią profesor.

Tytuł filmu "Volta" to nazwisko głównego bohatera Brunona Volty. Jego partnerka Agnieszka w niecodziennych okolicznościach poznaje dziewczynę o imieniu Wiki, która znajduje w ścianie starej kamienicy tajemniczy i niezwykle drogocenny przedmiot. Volta postanawia zrobić wszystko, aby tę niezwykłą rzecz zdobyć.

Reklama

Tytułowego bohatera komedii zagrał Andrzej Zieliński. - Gram inteligentnego, błyskotliwego, ale jednak chama, który ma absolutne przekonanie, że świat do niego należy. Czas pokaże, czy życie to zweryfikuje, czy nie - powiedział Zieliński dziennikarzom.

W "Volcie" zagrali też m.in. Olga Bołądź, Aleksandra Domańska, Katarzyna Herman, Michał Żurawski, Jacek Braciak, Krzysztof Stelmaszyk, a w wątkach historycznych - Tomasz Kot, Robert Więckiewicz, Cezary Pazura, Antoni Pawlicki i Bartosz Porczyk.

Produkcję filmu wsparło miasto Lublin, poprzez funkcjonujący tu od 10 lat Lubelski Fundusz Filmowy. - Dzięki temu mamy znakomity, można powiedzieć lubelski film, gdzie Lublin jest bohaterem, bo cała akcja dzieje się w naszym mieście - powiedział prezydent Lublina Krzysztof Żuk.

Podkreślił, że wspieranie produkcji filmowych służy promocji miasta, ale jest też jednym z elementów szerokiego wsparcia kultury w Lublinie. - Wspieranie kultury dobrze nam wychodzi. Zwiększyliśmy kilkakrotnie wydatki na kulturę. Lublin jest miastem, które buduje swój wizerunek na aktywności kulturalnej - dodał Żuk.

Zdjęcia do filmu były kręcone w Lublinie, ale także w Janowcu, Kazimierzu Dolnym i Nałęczowie. Premierze filmu towarzyszy - otwarta w piątek w lubelskim Ratuszu - wystawa zdjęć Doroty Awiorko z planu filmowego "Volty".

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Volta (film)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy