Reklama

Nie żyje Janusz Kozioł. Popularny lektor miał 68 lat

W piątek, 18 stycznia, zmarł Janusz Kozioł. O jego śmierci poinformował portal Polscy Lektorzy.

Janusz Kozioł urodził się 1 września 1950 r. w Warszawie. Ukończył Wojskową Akademię Techniczną. Z zawodu był żołnierzem, czołgistą, jednak z powodu kontuzji nie mógł rozwijać kariery wojskowej.

W 1973 r. rozpoczął pracę w Programie Trzecim Polskiego Radia jako spiker. Od lat osiemdziesiątych czytał na antenach wszystkich stacji telewizyjnych. Bardzo szybko zdobył uznanie i stał się ulubieńcem telewidzów.

Miał na koncie ogromną ilość "szeptanek" do tak popularnych filmów fabularnych i seriali, jak m.in. "Blues Brothers", "Podejrzani", "Czas apokalipsy", "W imię ojca" czy "Pulp Fiction".

Reklama

Od trzech lat zmagał się z SLA (stwardnienie boczne zanikowe opuszkowe). Z powodu choroby nie mógł już wykonywać swojego zawodu. Wkrótce pojawiły się problemy z oddychaniem i przełykaniem.

Rodzina zorganizowała zbiórkę pieniędzy na leki i fachową opiekę. Ta spotkała się z ogromnym odzewem. Łączna kwota niemal dziewięciokrotnie przekroczyła wyznaczony próg.

Jego córka, Karolina Kozioł, zapewniła, ze wszystkie fundusze zebrane podczas zbiórki, które nie zostały wykorzystane na pomoc jej ojcu, zostaną przekazane na cele charytatywne i społeczne.

"Wesprą stowarzyszenia i fundacje zaangażowane w niesienie pomocy chorym na SLA i ich rodzinom, propagujące informacje na temat choroby i walki z nią. W imieniu taty, dziękuję Wszystkim za wsparcie, za dobre serce, słowa otuchy i modlitwę" - napisała.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy