Reklama

Nie żyje aktor Rod Taylor

Rod Taylor, który zagrał u boku Tippi Hedren w kultowych "Ptakach" (1963 r.) Alfreda Hitchcocka, zmarł w czwartek, 8 stycznia, w Los Angeles. Zagrał w ponad 50 filmach, głównie amerykańskich. Miał 84 lata.

Urodzony w Australii aktor zmarł w domu w otoczeniu rodziny - poinformował amerykański magazyn "People", powołując się na Tippi Hedren.

"Rod był cudownym kolegą, prawdziwą siłą natury. Byliśmy bardzo, ale to bardzo dobrymi przyjaciółmi" - powiedziała.

Największe sukcesy Taylor odnosił w latach 50. i 60. XX w., kiedy to grywał u najznamienitszych reżyserów tamtej epoki kina - wspomnianego Hitchcocka, u George'a Stevensa w "Olbrzymie" (1956 r.), czy później u Michelangelo Antonioniego w "Zabriskie Point" (1970 r.).

Reklama

W późniejszych latach nie zagrał już ważnych ról. Na duży ekran powrócił dopiero w 2009 - w "Bękartach wojny" (2009 r.) Quentina Tarantino po raz ostatni wystąpił na srebrnym ekranie, wcielając się w rolę Winstona Churchilla.

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!





PAP
Dowiedz się więcej na temat: Tippi Hedren
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy