Reklama

​"Nie patrz w górę": DiCaprio nie chciał, by Meryl Streep się rozbierała

Scena, w której naga Meryl Streep pląsa po łące, wśród widzów komediodramatu o komecie wzbudziła euforię. Ale już wśród kolegów z planu, niekoniecznie. Jak się okazało, najgłośniej protestował Leonardo DiCaprio.

Scena, w której naga Meryl Streep pląsa po łące, wśród widzów komediodramatu o komecie wzbudziła euforię. Ale już wśród kolegów z planu, niekoniecznie. Jak się okazało, najgłośniej protestował Leonardo DiCaprio.
Meryl Streep w nagiej scenie w filmie "Nie patrz w górę" /Netflix /materiały prasowe

Jak podają brytyjskie media, oficjalnym powodem, na który powoływał się Leonardo DiCaprio filmowy profesor, jest niemal "królewski" status aktorki. Nie brak jednak innych sugestii.

Film "Nie patrz w górę" w wynikach oglądalności bije rekordy. Niemała w tym zasługa wcielającej się w prezydent USA Meryl Streep. I choć ona sama pracę na planie wspomina z umiarkowanym entuzjazmem, widzowie pokochali ją za kreację prezydent USA.

Reklama

Meryl Streep nago? DiCaprio protestuje

Jak ujawnił reżyser Adam McKay w wywiadzie dla "The Guardian", Leonardo DiCaprio kwestionował konieczność wystąpienia 72-letniej Meryl Streep nago w jednej z ostatnich scen filmu.

Chodziło między innymi o tatuaż aktorki. Dość charakterystyczny, umiejscowiony na lędźwiach i estetycznie... kontrowersyjny. Jak wspominał reżyser, Leonardo DiCaprio był zachowaniem tej sceny nad wyraz rozczarowany.

Bohaterka całego zamieszania - jak wynika z relacji reżysera - nie miała najmniejszego problemu z zagraniem tej sceny. "Nawet nie mrugnęła" - powiedział Adam KcKay.

"Nie patrz w górę": Hit Netfliksa

"Nie patrz w górę" to czarna komedia katastroficzna o dwójce astronomów - w tych rolach Leonardo DiCaprio i Jennifer Lawrence - którzy próbują ostrzec ludzkość przed zbliżającą się w stronę Ziemi niebezpieczną kometą. Tyle że ich przestrogi mało kto bierze na poważnie. Społeczeństwo zmanipulowane słowami polityków zamiast zatrzymać się i "spojrzeć w górę", skupia się na obracaniu zagrożenia w żart i czerpaniu z niego zysków.

Produkcja weszła do kin 10 grudnia, a dwa tygodnie później zadebiutowała na Netfliksie.

Film cieszy się wielkim zainteresowaniem i zbiera zasadniczo pochlebne recenzje. Według portalu Flixpatrol, "Nie patrz w górę"  jest obecnie najpopularniejszym filmem na platformie w 88 krajach.

Zobacz również:

Styczniowe nowości Netfliksa. Co obejrzeć?

Najlepsze aktorki 2021

Najlepsi aktorzy 2021 roku

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nie patrz w górę | Meryl Streep | Leonardo DiCaprio
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy