Reklama

Natalia Janoszek: Na razie nie czuję potrzeby pozowania do nagich zdjęć

- Nie chcę być postrzegana wyłącznie jako ładna buzia - mówi Natalia Janoszek. Między innymi z tego powodu dotychczas nie zdecydowała się na rozbieraną sesję dla pisma dla mężczyzn. Nie wyklucza jednak, że jeśli otrzyma propozycję zdjęć zrobionych ze smakiem, zmieni zdanie. Na razie pokazała spory kawałek ciała na potrzeby kampanii charytatywnej.

- Nie chcę być postrzegana wyłącznie jako ładna buzia - mówi Natalia Janoszek. Między innymi z tego powodu dotychczas nie zdecydowała się na rozbieraną sesję dla pisma dla mężczyzn. Nie wyklucza jednak, że jeśli otrzyma propozycję zdjęć zrobionych ze smakiem, zmieni zdanie. Na razie pokazała spory kawałek ciała na potrzeby kampanii charytatywnej.
- Można być ładną dziewczyną, ale z głową na karku – mówi Natalia Janoszek /AKPA

Natalia Janoszek opublikowała na Instagramie zdjęcie, w którym pływa w basenie owinięta jedynie w złotą folię. Biust modelki został mocno wyeksponowany, zakrywał go bowiem jedynie pas przezroczystej taśmy.

Fotografia wywołała falę pozytywnych komentarzy, ale i duże zaskoczenie wśród fanów gwiazdy, która do tej pory raczej nie pozwalała sobie na tak odważne sesje. Dotychczas nie zdecydowała się także na pozowanie do magazynu dla mężczyzn.

- Pojawiam się w bikini, ale jest to część mojej pracy i jest to dość normalne, bo jest to w naturalnym środowisku na plaży, a tutaj nagle pojawiam się w samej złotej folii, taśmie tak naprawdę - mówi Natalia Janoszek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Reklama

Zdjęcie gwiazdy zostało zrobione na potrzeby kampanii charytatywnej. Aktorka chętnie wspiera potrzebujących i uczestniczy w akcjach dobroczynnych, na stałe współpracując z WWF oraz indyjskim oddziałem UNICEF. Twierdzi, że chce wykorzystać swoją rozpoznawalność w dobrym celu, nie wyobraża więc sobie odmówienia wsparcia dla tak ważnej inicjatywy.

- Dzięki mojemu udziałowi w akcji, dzieci z Jamajki zostały zaopatrzone w przybory szkolne, pomogliśmy w założeniu solarów słonecznych, więc dostarczyliśmy im prąd, bo po prostu pieniądze za tą sesję zdjęciową w całości zostały przekazane na akcję charytatywną - mówi Natalia Janoszek.

Aktorka nie ma problemu z pokazywaniem nagiego ciała, jednak tylko do pewnych granic. W mediach społecznościowych pokazuje zdjęcia w bikini, stara się jednak, by były to ujęcia przemyślane i ciekawe. Po opublikowaniu fotografii w złotej folii została zapytana, czy skoro pokazała tak dużo, zgodziłaby się rozebrać na potrzeby sesji dla pisma dla mężczyzn.

- Zawsze mówię, że nigdy nie mów nie, że pewnie, gdybym miała szansę zrobić to w taki sposób, jaki mi pasuje, ze smakiem i w odpowiednim czasie, to możliwe, że to się stanie, ale na razie po prostu nie czuję takiej potrzeby - mówi gwiazda.

Natalia Janoszek podkreśla, że bardzo ważne jest dla nie to, by ludzie nie postrzegali jej wyłącznie przez pryzmat atrakcyjnego wyglądu. Nie ukrywa, że dla dziewczyny, która ma za sobą udział w konkursach piękności, uwolnienie się od łatki ładnej, ale niezbyt mądrej buzi, jest bardzo trudne. Gwiazda twierdzi, że większość ludzi ocenia ją tylko na podstawie wyglądu.

- Dlatego staram się znaleźć ten balans pomiędzy trudnymi rolami, na które się często godzę, żeby właśnie pokazać te swoje możliwości aktorskie, a jednak pokazywaniem tego, że można połączyć jedno z drugim, można być ładną dziewczyną, ale z głową na karku - mówi aktorka.


Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Natalia Janoszek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy