Filmowe podsumowania 2015
Reklama

Największe filmowe wzruszenia 2015

Rok 2015 w filmach obfitował w skrajne emocje. Dawno nie zdarzyło się jednak, by widzowie mieli tyle okazji do szczerych wzruszeń. Oto momenty, które sprawiły, że nie mogliśmy powstrzymać łez. UWAGA: Tekst zawiera spoilery. Jednocześnie uspokajamy - nie zdradzamy w nim szczegółów fabuły "Gwiezdnych wojen: Przebudzenia mocy".

"Ex Machina" - Ava zostawia Caleba na pewną śmierć

Ava w kreacji nominowanej do Złotego Globu Alicii Vikander to pierwsza femme fatale wśród sztucznej inteligencji. Uwodzi informatyka Caleba, zapewniając go o swej niewinności i złych intencjach swego twórcy, geniusza Nathana. Razem z młodzieńcem wierzymy w jej dobro; wspólnie także przeżywamy, gdy ukazuje ona swe prawdziwe intencje, zostawiając go na pewną śmierć w laboratorium na odludziu.

"Ex Machina" to świetnie przyjęty debiut reżyserski scenarzysty Alexa Garlanda. Opowiada on o spotkaniu Avy i Caleba. Ona jest sztuczną inteligencją o ciele pięknej kobiety. On - nieśmiałym informatykiem, który ma sprawdzić, jak reaguje na interakcje z nią przeciętny człowiek.

Reklama

Stopień wzruszenia: Serce w rozsypce na kilka długich dni

"Slow West" - Jay odnajduje Rose

Podróż naiwnego romantyka Jaya przez Dziki Zachód przypomina tę w kolejne kręgi piekła. Wszystko po to, by odszukać ukochaną Rose. Nic więc nie boli bardziej, niż moment gdy Jay w kocu staje twarzą w twarz z ukochaną podczas ataku łowców nagród na jej dom. Finał podróży okazuje się dla niego - dosłownie - solą wysypaną na krwawiące serce.

"Slow West" to specyficzna zabawa z westernem, w której młody Szkot Jay w towarzystwie małomównego łowcy nagród Silasa poszukuje miłości swego życia - oskarżonej o morderstwo i ukrywającej się przed wymiarem sprawiedliwości.

Stopień wzruszenia: Ciche pochlipywanie po seansie

"Motyl Still Alice" - Ostatnia scena

Bohaterką filmu "Motyl Still Alice" jest uniwersytecka wykładowczyni Alice, która zaczyna cierpieć na Alzheimera. Wraz z najbliższymi konfrontuje się z kolejnymi etapami choroby. Wcielająca się w nią Julianne Moore została za swą rolę nagrodzona szeregiem wyróżnień, między innymi Oscarem i Złotym Globem.

Film obfituje w chwytające za serce sceny. Od reakcji rodziny Alice, przez rozpacz jej męża, a na wideo z instrukcjami samobójczymi kończąc. Nas najbardziej wzruszyła jednak ostatnia scena, w której córka czyta będącej w zaawansowanym stadium choroby Alice "Anioły w Ameryce".

Stopień wzruszenia: Bardziej magisterskie niż profesorskie

"Mad Max: Na drodze gniewu" - Śmierć Nuxa

Akcja w filmie George'a Millera nie zwalnia ani na sekundę, nie znaczy to jednak, że brakuje w nim momentów chwytających za serce. Dla wielu jednym z nich była nagła śmierć Cudnej Angharad. My postawiliśmy jednak na poświęcenie Nuxa w końcowych sekwencjach. "Wspominaj mnie" - prosi graną przez Zoe Kravitz Mądrą Toast przed swoją śmiercią. My na pewno długo go nie zapomnimy.

"Mad Max: Na drodze gniewu" stanowi czwartą odsłonę postapokaliptycznej serii australijskiego reżysera George'a Millera. Tytułowy bohater przemierza zdewastowane bezdroża w poszukiwaniu paliwa i wody. Los rzuca go w sam środek konfliktu między tyranem Nieśmiertelnym Joe a jedną z jego podwładnych, Imperatorą Furiosą.

Stopień wzruszenia: Samotna łza powoli spływająca po policzku

"Earl i ja, i umierająca dziewczyna" - śmierć Rachel

Finał filmu o takim tytule nie powinien nas zaskakiwać. Tymczasem bohaterowie - nastoletni filmowcy-amatorzy oraz chora na białaczkę Rachel - okazują się na tyle sympatyczni, że w głębi duszy mamy nadzieję na cudowny ratunek. Ten niestety nigdy nie nadchodzi.

"Earl i ja, i umierająca dziewczyna" opowiada historię Grega, nastolatka starającego się bezstresowo przetrwać okres liceum. Zmuszony przez rodziców, odwiedza Rachel, koleżankę ze szkoły, u której zdiagnozowano białaczkę. Niezręczne spotkanie jest początkiem wyjątkowej przyjaźni.

Stopień wzruszenia: Cała noc z głową w poduszce

"Szybcy i wściekli 7" - Pożegnanie Paula Walkera

Zdjęcia do siódmej serii popularnego cyklu zostały przerwane przez tragiczną śmierć Paula Walkera, jednego z jej głównych aktorów. Twórcy przepisali scenariusz, czyniąc z końcówki filmu hołd dla zmarłego. Nikt nie potrafił powstrzymywać łez, gdy w ostatniej scenie bohater Walkera żegnał się ze swoimi towarzyszami i odjeżdżał w siną dal, podczas gdy kamera wędrowała ku niebu. W tle piosenka "See You Again". Nawet najwięksi twardziele ronią łzy.

"Szybcy i wściekli 7" to kolejna cześć popularnego cyklu, znanego z efektownych pościgów i wylewającego się z ekranu testosteronu. Tym razem bohaterowie muszą zmierzyć się z Deckardem Shawem (Jason Statham), groźnym przestępcą, którego młodszego brata zdarzyło im się poturbować w poprzedniej części.

Stopień wzruszenia: Płakaliśmy jak na "Królu lwie"

"W głowie się nie mieści" - Poświęcenie Bing Bonga

Studio Pixar przyzwyczaiło nas już do wyciskania łez, często już w pierwszej scenie ("Odlot"). Takowych nie mogło zabraknąć w ich przedostatnim filmie "W głowie się nie mieści". Zresztą to film o emocjach w rolach głównych. Dokładniej żyjących w głowie nastoletniej Reily Radości i Smutku. Gdy przypadkowo trafiają one do Wspomnień dziewczynki, spotykają Bing-Bonga - jej zapomnianego wyimaginowanego przyjaciela z dzieciństwa, bardzo chcącego znów pojawić się w jej życiu. Kolorowy stwór okazuje się ujmującym kompanem. Tym większy był nasz smutek, gdy okazało się, że musi on zostać zapomniany. Nie wiemy, co bolało bardziej - decyzja Bing-Bonga czy świadomość jej słuszności.

Stopień wzruszenia: Płaczemy do dziś

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy