Reklama

Na te premiery czekamy w 2012!

Z przeprowadzonej przez nas ankiety na największe kinowe hity 2012 roku wynika, że z największym niepokojem oczekujemy premier "Hobbita" Petera Jacksona oraz finałowej części "Sagi 'Zmierzch'". Obydwa filmy trafią jednak do kin pod koniec roku. Jakie inne tytuły będą wydarzeniami nadchodzącego sezonu?

"3D Hugo i jego wynalazek" (10 lutego)

Najnowsze dzieło Martina Scorsese powstało na podstawie książki Briana Selznicka i jest trójwymiarowym debiutem utytułowanego reżysera.

Głównym bohaterem jest Hugo - sierota mieszkający w korytarzach ukrytych w murach paryskiego dworca, gdzie jego życie zależy od zachowania anonimowości. Kiedy jednak jego losy zazębiają się z życiem pewnej dziewczynki kochającej książki oraz starca prowadzącego na dworcu sklepik z zabawkami, jego podziemne życie zostanie zagrożone. Tajemniczy rysunek, notes, skradziony klucz, mechaniczny człowiek i ukryta wiadomość od nieżyjącego ojca Hugo to elementy tworzące szkielet tej pięknej historii.

Reklama

Film zdobył już wiele prestiżowych nagród i jest jednym z murowanych kandydatów do oscarowej nominacji. Gorącym zwolennikiem "Huga" jest reżyser "Avatara", James Cameron, który nazwał obraz Scorsese "arcydziełem", dodając, że w najpełniejszym stopniu realizuje on ideę kinowego 3D.

Niestety ci, którzy przyzwyczaili się, że w filmie Martina Scorsese musi pojawić się Leonardo DiCaprrio, będą zawiedzeni. "Hugo" jest bowiem pierwszym od 12 lat obrazem reżysera, w którym zabraknie popularnego aktora. W głównych rolach zobaczymy zaś: Bena Kingsleya, Chloe Moretz, Saszę Barona Cohena, Raya Winstona oraz Emily Mortimer.


"The Avengers" (premiera: 11 maja)

Adaptacja jednego z najsłynniejszych komiksów w historii. W "The Avengers" role pierwszoplanowe grają postaci, którym poświęcone były wcześniej nie tylko osobne serie komiksów, ale i filmy fabularne.

Nick Fury jest szefem międzynarodowej agencji S.H.I.E.L.D, która czuwa nad światowym bezpieczeństwem. W obliczu globalnego zagrożenia staje przed zadaniem stworzenia drużyny, która podoła najbardziej nieprawdopodobnym wyzwaniom. Do swojego zespołu rekrutuje ludzi z niezwykłymi zdolnościami. Znajdą się w nim słynne postaci z uniwersum Marvela - Iron Man, Hulk, Thor, Kapitan Ameryka, Sokole Oko i Czarna Wdowa.

Porozumienie w drużynie złożonej z takich indywidualności, nie będzie łatwe do osiągnięcia. Fury wie jednak, że tylko działając wspólnie, mogą ocalić świat przed zniszczeniem.

W rolach głównych w "The Avengers" zobaczymy: Roberta Downeya Jr. (Iron Man), Chrisa Evansa (Kapitan Ameryka), Marka Ruffalo (Hulk), Chrisa Hemswortha (Thor), Scarlett Johansson (Czarna Wdowa), Jeremy'ego Rennera (Sokole Oko) oraz Samuela L. Jacksona (Nick Fury).


"Faceci w czerni 3" (premiera: 25 maja)

Pojawiają się bez zapowiedzi, znikają bez śladu. Ich znakiem rozpoznawczym są czarne garnitury i okulary... a także cały zestaw kosmicznych gadżetów. Tym razem dwaj najbardziej znani agenci MIB zmierzą się z kosmitami w niezwykłym śledztwie pokonującym bariery nie tylko przestrzeni, ale i czasu. Agenci w czerni bronią Ziemi przed kosmitami już po raz trzeci - dwie pierwsze części cyklu zyskały sobie na całym świecie rzeszę wiernych fanów, zarabiając odpowiednio 600 i 400 milionów dolarów.

W postaci tytułowych agentów po raz kolejny wcielą się: Will Smith i Tomy Lee Jones, za kamerą stanął zaś reżyser poprzednich części: Barry Sonenfeld.

Producenci obrazu mieli jednak pod górkę. Zdjęcia do filmu wielokrotnie opóźniały się m.in. z powodu problemów ze scenariuszem, a także kolidujących terminów w grafikach aktorów. Miejmy nadzieję, że warto było czekać!


"Królewna Śnieżka i łowca" (premiera: 1 czerwca)

Wszystko zaczyna się dosyć klasycznie: "Dawno, dawno temu, w odległej krainie żyła zła królowa (Charlize Theron), która poleciła swemu myśliwemu (Chris Hemsworth) zgładzić jedyną niewiastę piękniejszą od niej samej". Ale już rozwinięcie tej historii: "Nie spodziewała się jednak, że podwładny sprzeciwi się jej rozkazom i zamiast zabić Królewnę Śnieżkę (Kristen Stewart)... nauczy ją sztuki wojny", wskazuje, że "Królewna Śnieżka i łowca" mocno odbiega od licznych adaptacji popularnej baśni braci Grimm.

No bo czy Śnieżka występowała wcześniej w rycerskim stroju i stawała na czele ruchu oporu, a Zła Macocha rzucała uroki i wysysała młodość z niewinnych nastolatek? A wszystko to w mrocznym klimacie, łączącym elementy baśni, fantasy i horroru.


"Niesamowity Spider-Man" (premiera: 6 lipca)

Andrew Garfield jako Peter Parker, Emma Stone w roli Gwen Stacy. Czy nowa odsłona przygód Człowieka Pająka dorówna dotychczasowym częściom serii? "Niesamowity Spider-Man" to otwarcie nowego rozdziału serii Spider-Man. Reżyserii obrazu podjął się Marc Webb - autor świetnie przyjętej komedii romantycznej "500 dni miłości".

Fabuła "Niesamowitego Spider-Mana" sugeruje, że będziemy mieli do czynienia z czymś w rodzaju prequela. Peter Parker uczy się bowiem jeszcze w liceum. Musi pogodzić się z tym, kim się stał, i wybaczyć sobie śmierć wuja, którego - jak mu się wydaje - mógł uratować.

Jeśli idzie o postać przeciwnika Spider-Mana, ma nim być... Jaszczur (w postać którego wcieli się Rhys Ifans). Rodziców Petera Parkera zagrają: Martin Sheen i Sally Field.

Wytwórnia Sony czuje chyba, że film będzie wielkim hitem, aby więc kuć żelazo póki gorące, ustaliła już datę kolejnej odsłony przygód człowieka-pająka. Premiera "The Amazing Spider-Man 2" zaplanowana jest na 2 maja 2014.


"Prometeusz" (premiera: 20 lipca)

O najnowszym filmie Ridleya Scotta mówi się, że jest prequelem słynnego "Obcego". Szczegóły scenariusza tej produkcji objęte były ścisłą tajemnicą, by nie psuć niespodzianki kinomanom. Scott zdradził jedynie genezę pomysłu.

Twórcy chcieli rozwinąć mitologię, jaką przez lata nakreśliła seria filmów o Obcych. Najbardziej oddani fani rozpoznają wiele znaczących motywów charakterystycznych dla serii, ale pojawią się też unikalne, znaczące i prowokujące nowe idee, które mają rozwinąć temat.

Sam reżyser chce by o "Prometeuszu" nie mówiono już jako o prequelu "Obcego". Według niego ma być to oryginalna produkcja science-fiction. W obsadzie filmu znaleźli się: Michael Fassbender, Charlize Theron, Noomi Rapace, Idris Elba, Sean Harris, Kate Dickie, Logan Marshall-Green i Guy Pearce.


"Mroczny rycerz powstaje" (premiera: 27 lipca)

Głównym przeciwnikiem Batmana w najnowszym filmie serii, reżyserowanej przez Christophera Nolana - "Mroczny rycerz powstaje", będzie zamaskowany Bane, odtwarzany przez Toma Hardy'ego ("Incepcja", "Szpieg").

W roli człowieka-nietoperza ponownie zobaczymy Christiana Bale'a. Obok niego pojawią się m.in. Michael Caine, Morgan Freeman, Robin Williams, Anne Hathaway oraz Gary Oldman, który ponownie zagra komisarza Jima Gordona.

Reżyser Christopher Nolan ujawnił, że akcja filmu "Mroczny rycerz powstaje" rozpocznie się 8 lat po zakończeniu ostatniej części. "Zostawiliśmy go w niebezpiecznym miejscu" - Nolan opowiedział o sytuacji, w jakiej Bruce Wayne znalazł się w zakończeniu "Mrocznego rycerza". "Być może niektórzy będą zdziwieni, że rozpoczniemy historię nieco później, bo aż 8 lat po 'Mrocznym rycerzu'" - dodał reżyser.

"Zobaczymy więc starszego Bruce'a Wayne'a. Wybór czarnego charakteru oraz sposób, w jaki chcieliśmy pokierować tą historią, będzie wielkim - zarówno fizycznym, jak i mentalnym wyzwaniem dla Batmana" - uściślił Nolan.


"Skyfall" (premiera: 26 października)

W postać agenta 007 po raz trzeci z kolei wcieli się Daniel Craig. partnerować będą mu: francuska aktorka Berenice Marlohe (która wcieli się w enigmatyczną Severine) oraz gwiazda dwóch części "Piratów z Karaibów" - czarnoskóra Naomie Harris (jako agentka o imieniu Ewa).

W obrazie pojawią się również nowe twarze serii: Javier Bardem, Albert Finney i Ralph Fiennes. W roli "M" widzowie po raz kolejny zobaczą Judi Dench.

Reżyser Sam Mendes powiedział, że w "Skyfall" zobaczymy najsłynniejszego agenta świata podczas podróży do Chin, Turcji oraz Szkocji.

Wielu dziennikarzy zastanawia się, w która stronę Mendes - także uznany reżyser teatralny - poprowadzi "Bonda"; niektórzy sugerowali nawet, że twórca "American Beauty" zrezygnuje całkowicie z realizacji scen akcji.

Twórca "Skyline" zadał jednak kłam tym obawom, ujawniając, że "fantastyczny scenariusz" filmu zawiera "wszystkie elementy klasycznego Bonda i - by uspokoić obawy - mnóstwo akcji".

Zapytany o to, czego fani serii mogą oczekiwać od najnowszego obrazu, Mendes powiedział, że "wszystkiego dowiemy się z filmu". "Nie zabraknie niespodzianek" - dodał reżyser.


"Saga 'Zmierzch': Przed świtem. Część 2" (premiera: 16 listopada)

Ekranizacja ostatniego tomu sagi "Zmierzch" - "Przed świtem" - została rozbita na dwa filmy. Reżyserem obydwu jest zdobywca Oscara Bill Condon ("Dreamgirls" "Kinsey").

Finałowy tom serii autorstwa Stephenie Meyer koncentruje się na małżeństwie Belli Swan (Kristen Stewart) i wampira Edwarda Culllena (Robert Pattinson). Parze urodzi się córka Renesmee, będąca pół-wampirem, pół-człowiekiem.

"Część 1" nie spotkała się jednak z dobrym przyjęciem krytyki. "Kilka tygodni temu świat obiegła sensacyjna wieść o tym, że nowa, długo oczekiwana część 'Zmierzchu' otrzymała kategorię wiekową'R' (odpowiednik naszego: 'dozwolone od lat 18). Producenci, najwyraźniej bojąc się, że bileterzy zamkną sale kinowe przed głównym targetem filmu, usiedli nad stołem montażowym, wycinając co smakowitsze kąski. Źle się stało, bo mimo obietnic dostajemy chyba najgrzeczniejszą i najbardziej uładzoną część spośród wszystkich partii. I najbardziej parafiańską" - pisał o pierwszej części "Przed świtem" recenzent INTERIA.PL.


"Hobbit: Niespodziewana podróż" (premiera: 14 grudnia)

Podobnie jak miało to miejsce w wypadku "Władcy pierścieni", Peter Jackson podzielił kolejną ekranizację dzieła Tolkiena na kilka filmów. Pierwszy z nich nosił będzie właśnie tytuł: "Hobbit: Niespodziewana podróż" ("The Hobbit: An Unexpected Journey"), a jego światowa premiera kinowa odbędzie się 14 grudnia 2012 roku. Część druga - "Hobbit: Tam i z powrotem" ("The Hobbit: There and Back Again"), trafi na ekrany 13 grudnia 2013 roku.

W postać głównego bohatera, hobbita Bilbo Bagginsa z czasów młodości, wcielił się 39-letni brytyjski aktor Martin Freeman.

Oprócz niego, w obsadzie znajdą się też m.in.: Ian McKellen - jako Gandalf Szary, Cate Blanchett - jako Galadriela, Orlando Bloom - w roli Legolasa, Christopher Lee - jako Saruman, Hugo Weaving - w roli Elronda, Elijah Wood - jako Frodo, Ian Holm - jako Bilbo w starszym wieku oraz Andy Serkis - jako Gollum.

W "Hobbicie: Niespodziewanej podróży" wydarzenia cofają się o 60 lat w porównaniu do tych, które znamy z "Władcy Pierścieni".

Sceny, które zostały umieszczone w trailerze, zapowiadają trudny wybór, którego będzie musiał dokonać główny bohater, rozważając propozycję Gandalfa. Na samym końcu zwiastuna zaprezentowany zostaje natomiast pierścień, wokół którego krążyła trylogia "Władcy Pierścieni".


Ciekawi Cię, co jeszcze w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama