Reklama

Muzeum "Władcy pierścieni" w Los Angeles

Kostiumy i dekoracje z filmu "Władca pierścieni", realizowanego na podstawie trylogii fantasy J.J.R. Tolkiena, staną się najprawdopodobniej eksponatami w Los Angeles. Specjalne muzeum, poświęcone twórcy słynnej trylogii, zostanie otwarte w stolicy Kalifornii.

Realizacja zdjęć od początku produkcji owiana jest tajemnicą. Ekipa przebywa obecnie w Nowej Zelandii i tam kręci najważniejsze sceny filmu. Według informacji osób, związanych z produkcją "Władcy pierścieni", istnieje szansa, że szefowie wytwórni zgodzą się na podarowanie części eksponatów wykorzystanych na planie, muzeum Tolkiena w Los Angeles. Choć oficjalnie nic nie jest postanowione, niektórzy członkowie ekipy filmowej twierdzą, że kostiumy i fragmenty dekoracji będą wysłane do Los Angeles tuż po zakończeniu zdjęć.

"Myślę, że stworzenie Muzeum Tolkiena jest doskonałym pomysłem, szczególnie w momencie, kiedy realizowana jest pierwsza pełnometrażowa, kinowa wersja trylogii. To również świetna reklama dla naszej produkcji" - powiedział anonimowo członek ekipy filmowej.

Reklama

Jeszcze nie wiadomo, kiedy dokładnie muzeum zostanie otwarte, ale miłośnicy twórczości Tolkiena już z niecierpliwością czekają na ten moment.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: muzeum | otwarte | kostiumy | Los Angeles
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy