Reklama

"Mortal Kombat": Początek nowej serii

Na początku 2021 roku do kin trafi kolejna ekranizacja popularnej gry komputerowej "Mortal Kombat". Pierwszy raz została ona przeniesiona na duży ekran w 1995 roku. Reżyserem nowej wersji jest Simon McQuoid, a występujący w niej Ludi Lin zdradził, że film ma być początkiem dłuższej serii.

Na początku 2021 roku do kin trafi kolejna ekranizacja popularnej gry komputerowej "Mortal Kombat". Pierwszy raz została ona przeniesiona na duży ekran w 1995 roku. Reżyserem nowej wersji jest Simon McQuoid, a występujący w niej Ludi Lin zdradził, że film ma być początkiem dłuższej serii.
Ludi Lin będzie gwiazdą nowego "Mortal Combat" / Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagic /Getty Images

Ludi Lin wcieli się w nowej wersji "Mortal Kombat" w rolę Liu Kanga. Pochodzący z Chin aktor znany jest z ról w takich filmach jak "Power Rangers" czy "Aquaman", można go też oglądać w serialu Netfliksa "The Ghost Bride". I to właśnie w trakcie trasy promocyjnej tej produkcji Lin wyznał, że na jednym filmie z serii "Mortal Kombat" prawdopodobnie się nie skończy.

"Nigdy w życiu nie uczestniczyłem w tylu walkach filmowych, co tutaj. Reżyser Simon McQuoid jest bardzo oddany temu światu. Z pasją chciałby zbudować całe uniwersum Mortal Kombat, a nie tylko jeden film. Rozpoczął od historii opisywanego tu świata i upewnienia się, że jego postaci będą bohaterami z krwi i kości, a nie tylko postaciami z gry wideo" - powiedział Lin.

Reklama

Pierwsze gry z serii "Mortal Kombat" ograniczały się do walk pomiędzy dwoma bohaterami. W kolejnych ich odsłonach coraz bardziej zarysowany został świat, w których te pojedynki mają miejsce. Nic dziwnego, że reżyser chciałby również skupić się na historii, a nie tylko na pokazaniu brutalnej akcji, z której słynęła ta kultowa seria gier.

Podczas spotkań związanych z promocją serialu "The Ghost Bride" Lin opowiedział też o swoich doświadczeniach z młodości, które pozwoliły mu się lepiej wcielić w rolę Liu Kanga. "Gdy byłem dzieciakiem, często brałem udział w bójkach. Nie podobało mi się, gdy ludzie wyżywali się na słabszych od siebie. A ja nie uważam się za słabego, choć wiele walk przegrałem. Walczyłem też o to, co w moim mniemaniu było słuszne i prawdziwe. To bardzo w stylu Liu Kanga" - podsumował.

Nieznane są szczegóły fabuły nowej wersji "Mortal Kombat". Zdjęcia do filmu zakończono w grudniu zeszłego roku, a jednym z jego producentów jest James Wan. Scenariusz filmu napisał Greg Russo, który przyznał, że duży wpływ miał na niego film "Deadpool". Obiecał również, że film będzie przeznaczony dla dorosłych i znajdą się w nim słynne "fatalities", czyli charakterystyczne dla każdego z bohaterów krwawe sposoby zabijania swoich przeciwników.

W filmie obok Ludiego Lina wystąpią też: Joe Taslim (Sub-Zero), Hiroyuki Sanada (Scorpion), Chin Han (Shang Tsung), Jessica McNamee (Sonya Blade), Josh Lawson (Kano), Tadanobu Asano (Raiden), Mehcad Brooks (Jax), Sisi Stringer (Mileena) oraz Lewis Tan w roli, która póki co zostaje owiana tajemnicą.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy