Reklama

Michelle Pfeiffer należała do sekty

Michelle Pfeiffer wyznała, że u progu kariery w Hollywood trafiła do sekty, której członkowie praktykowali breatharianizm. Metoda ta polega na eliminacji nie tylko wszelkiego pożywienia, ale nawet wody.

"Nazywali siebie trenerami osobowości" - wspomina Pfeiffer przywódców zgromadzenia, do którego trafiła na początku lat 80.

"Nalegali, byśmy zrezygnowali z jedzenia, wierząc, że tylko w ten sposób osiągniemy najwyższy stan samoświadomości. Dodatkowo podsuwali nam hantle do ćwiczeń" - opowiada amerykańska aktorka.

Praktykowanie breatharianizmu nie było jedynym wymogiem przynależności do grupy. Artystka, wówczas stawiająca pierwsze kroki w branży filmowej, zobligowana była do przekazywania znacznej części swoich honorariów na rzecz sekty.

"Nie mieszkałam w siedzibie głównej, ale często tam bywałam" - mówi 55-letnia gwiazda. "Każda wizyta sporo mnie kosztowała, w sensie finansowym rzecz jasna" - zdradza.

Reklama

Michelle Pfeiffer długo nie zdawała sobie sprawy z tego, że wpadła w szpony niebezpiecznej sekty. Przejrzała na oczy dopiero dzięki ówczesnemu mężowi, aktorowi Peterowi Hortonowi, gdy ten przygotowywał się do roli w filmie o wyznawcach ruchu religijnego stworzonego przez Koreańczyka Sun Myung Moona.

"Poznaliśmy byłego członka kościoła Moona, który opowiedział nam o technikach manipulacji i wtedy zrozumiałam, że sama też zostałam im poddana" - wyjawia aktorka. Pfeiffer nie chce jednak zdradzić, w jaki sposób udało jej się wyzwolić spod wpływu "trenerów osobowości", którzy nakłaniali ją do zrezygnowania z posiłków.

Michelle Pfeiffer karierę rozpoczęła od zdobycia tytułu miss hrabstwa Orange w 1978 roku. Wygrana w konkursie piękności popchnęła ją w stronę modelingu, a później aktorstwa. Początkowo pojawiała się w serialach (m.in. w "Fantastycznej wyspie"). Na dużym ekranie zadebiutowała w 1980 roku niewielką rólką w filmie "Rycerze hollywoodzkich nocy". Pierwszy znaczący sukces osiągnęła dwa lata później, dzięki roli w "Grease 2".

Do największych osiągnięć Michelle Pfeiffer należą role w filmach z lat 80. i 90.: "Człowiek z blizną", "Czarownice z Eastwick", "Poślubiona mafii" (nominacja do Złotego Globu), "Niebezpieczne związki" (nominacja do Oscara), "Wspaniali bracia Baker" (nagroda Złotego Globu i kolejna nominacja do Oscara), "Powrót Batmana", "Pole miłości" (jak dotąd jej ostatnia nominacja do Oscara) i "Młodzi gniewni".

W ostatnich latach aktorkę można było oglądać w takich produkcjach, jak: "Gwiezdny pył", "Lakier do włosów" i "Mroczne cienie". Najnowszy film z jej udziałem - "Porachunki Luca Bessona" - miał swoją światową premierę we wrześniu.

Prywatnie Pfeiffer związana jest od 20 lat ze scenarzystą Davidem E. Kelleyem, z którym ma dwoje dzieci: córkę Claudię Rose i syna Johna Henry'ego.

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Michelle Pfeiffer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy