Reklama

Mel Gibson w Panamie

Mel Gibson ("Apocalypto") przymierza się do nakręcenia nowego filmu w Panamie - poinformowało ministerstwo turystyki tego kraju.

Reżyser spotkał się w niedzielę, 4 marca, z Rubenem Bladesem - rzecznikiem panamskiego ministerstwa i popularnym piosenkarzem.

Gibson chciałby zrealizować remake "Paniki na ulicach" Elii Kazana - filmu noir z lat 50, którego akcję miałby przenieść właśnie do Panamy - twierdzi Blades.

Z kolei miejscowy filmowiec Jose Severino powiedział w poniedziałkowym wydaniu gazety "La Prensa", że prowadzi rozmowy z Gibsonem w sprawie produkcji filmu o hiszpańskim odkrywcy Vasco Nunezie de Balboa - pierwszym Europejczyku, który zobaczył Pacyfik ze wschodniego wybrzeża.

Reklama

Jedno jest chyba pewne - "Szalony Mel" nie zamierza opuszczać Ameryki Łacińskiej...

Guardian
Dowiedz się więcej na temat: Mel Gibson | MeLE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy