Reklama

Mąż Brittany Murphy nie żyje

Scenarzysta Simon Monjack ("Factory Girl"), mąż tragicznie zmarłej w grudniu 2009 roku aktorki Brittany Murphy, został znaleziony martwy w swoim domu w Los Angeles.

Nieprzytomnego Monjacka (39 l.) znalazła w sypialni domu w Hollywood Hills w niedzielny wieczór mama Brittany Murphy - Susan, która natychmiast wezwała pogotowie. Akcja ratownicza nie powiodła się, lekarze od razu stwierdzili zatrzymanie pracy serca.

Louie Lozano z policji w Los Angeles poinformował, że prowadzone jest śledztwo, mające na celu ustalić okoliczności śmierci artysty.

W tym samym domu w grudniu ubiegłego roku znaleziono ciało żony Monjacka. Bezpośrednią przyczyną śmierci 32-letniej Brittany Murphy było zapalenie płuc - orzekł koroner, dodając, że aktorka miała również anemię. Nie bez wpływu na nagły zgon gwiazdy były również brane przez nią lekarstwa.

Reklama
WENN
Dowiedz się więcej na temat: Brittany Murphy | MAZ | Los Angeles | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy