Reklama

Masakra w Iraku

"65% Polaków nie chce, aby polscy żołnierze z Nangar Khel stanęli przed sądem - wynika z badań przeprowadzonych przez SMG/KRC na zlecenie dystrybutora "Bitwy o Irak" (Battle for Haditha), filmu o masakrze w irackiej miejscowości Haditha - który 25 kwietnia zadebiutuje na ekranach polskich kin.

Większość z nich uważa przy tym, że Polacy nie powinni brać udziału w misjach pokojowych a ich ewentualny w nich udział jest "niepotrzebnym ryzykowaniem życiem żołnierzy w imię pomysłów polityków".

Niezgoda na pobyt polskich wojsk w Iraku wzrosła na w lutym br. do 73% ankietowanych, a za ich odesłaniem do domu opowiada się 95% respondentów, w tym 47% w trybie natychmiastowym. Rośnie też liczba respondentów przekonanych, że polskie wojska zagranicą wpływają na pośrednie zagrożenie atakiem terrorystycznym w kraju. 60% ankietowanych uważa taki atak za realne ryzyko a 69% widzi w tym wpływ naszej obecności na misjach.

Reklama

Badanie jest częścią kampanii społecznej "Miej zdanie" poprzedzającej wprowadzenie na polskie ekrany filmu "Bitwa o Irak" rekonstruującego śmierć 24 cywili z rąk amerykańskich marines w miejscowości Haditha w 2005 r.

"Doniesienia prasowe z wydarzeń w Nangar Khel do złudzenia przypominają okoliczności śmierci Irakijczyków z filmu Nicka Broomfielda" - mówi Olo Sawa, przedstawiciel dystrybutora - ale "w naszym przekonaniu film ten jest jedynie przyczynkiem do szerszej społecznej dyskusji na temat powodów, dla których polski żołnierz walczy za czyjąś wolność".

Ambasador Iraku w Polsce Walid H. Shiltagh, obecny na pierwszym publicznym pokazie filmu dodaje, iż wartością "Bitwy o Irak" jest bezstronność operatora i ukazanie prawdziwego życia Irakijczyków. "Film opowiada w sposób niezwykle wiarygodny o wstrząsających wydarzeniach" - dodaje Shiltagh, chwaląc jednocześnie obecność i postawę polskich żołnierzy w Iraku.

Kanwą fabularyzowanego dokumentu Nicka Broomfielda jest masakra w irackiej miejscowości Haditha pod koniec 2005 roku, gdzie w odwecie za śmierć jednego z żołnierzy, marines zabijają 24 cywilów, w tym kobiety i dzieci. Broomfield koncentruje się na ofiarach i sprawcach tragedii zarówno po stronie amerykańskich wojsk okupacyjnych jak i rebeliantów. Autor filmu został doceniony na ubiegłorocznym festiwalu w San Sebastian, gdzie otrzymał nagrodę za reżyserię.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: polski żołnierz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy