Reklama

Marion Cotillard: Femme fatale o dziewczęcym wdzięku

Marion Cotillard była ostatnio na ustach wszystkich. Dwa filmy z jej udziałem walczące o Złotą Palmę w Cannes, druga ciąża, domniemany romans z Bradem Pittem - te tematy poruszały media każdego kraju świata. Rozstanie aktora z Angeliną Jolie tylko podsyciło plotki o flircie, który rzekomo rozkwitł na planie filmu "Sprzymierzeni". Na szczęście o pięknej Francuzce dużo mówiło się także z powodu jej genialnych ról. Od 9 grudnia w kinach kolejna odsłona jej aktorskiego talentu - zmysłowa i poruszająca produkcja "Z innego świata".

Marion Cotillard była ostatnio na ustach wszystkich. Dwa filmy z jej udziałem walczące o Złotą Palmę w Cannes, druga ciąża, domniemany romans z Bradem Pittem - te tematy poruszały media każdego kraju świata. Rozstanie aktora z Angeliną Jolie tylko podsyciło plotki o flircie, który rzekomo rozkwitł na planie filmu "Sprzymierzeni". Na szczęście o pięknej Francuzce dużo mówiło się także z powodu jej genialnych ról. Od 9 grudnia w kinach kolejna odsłona jej aktorskiego talentu - zmysłowa i poruszająca produkcja "Z innego świata".
Marion Cotillard w scenie z filmu "Z innego świata" /materiały dystrybutora

Kariera aktorki zaczęła się na dobre w 1998 roku od kultowego filmu Luca Bessona "Taxi", w którym wcieliła się w postać słodkiej Lilly. Od pierwszego dnia przykuwała uwagę i działała na mężczyzn - wspomina Samy Naceri, który zagrał z nią w trzech częściach produkcji. Kilka lat później Cotillard rozpoczęła karierę w Hollywood - debiutowała u boku Ewana McGregora w filmie "Duża ryba" Tima Burtona, a następnie wystąpiła w "Dobrym roku", w którym partnerował jej Russel Crowe.

W 2007 roku Francuzka zagrała główną rolę w wielkim hicie "Niczego nie żałuję - Edith Piaf", który przyniósł jej statuetkę Oscara, dziesiątki innych nagród oraz zachwyt krytyków i publiczności. - Bezczelnie weszła do mojego gabinetu i oznajmiła, że muszę dać jej tę rolę. Gdy zapytałem: 'Dlaczego?', odpowiedziała: 'Bo Edith Piaf to ja' - opowiadał producent filmu.

Reklama

Po rewelacyjnej roli legendarnej wokalistki drzwi wysokobudżetowych produkcji stanęły przed Cotillard otworem. Aktorka zagrała w gwiazdorskim musicalu "Nine", w dramacie Michaela Manna "Wrogowie publiczni", w filmach Christophera Nolana - "Incepcja" oraz "Mroczny Rycerz powstaje", a także u Woody'ego Allena w komedii "O północy w Paryżu". Ostatnio Francuzkę mogliśmy podziwiać w kolejnych głośnych filmach, takich jak: "Imigrantka", "Dwa dni, jedna noc", "Makbet" oraz "Sprzymierzeni".

Paryżanka jest nie tylko jedną z najbardziej pożądanych aktorek. Cotillard śpiewa, komponuje, gra na gitarze, od lat angażuje się w ochronę środowiska, uczestnicząc w kampaniach Greenpeace, a od 2008 roku jest ambasadorką marki Dior. Mimo ogromnego sukcesu, pozostaje skromna i skupiona na pracy. Jej partnerem w życiu prywatnym jest aktor i reżyser Guillaume Canet. Para spodziewa się właśnie drugiego dziecka.

Od piątku w kinach kolejny aktorski popis Marion Cotillard. "Z innego świata" to wzruszająca i zaskakująca opowieść o miłości, dla której warto stracić zmysły. Zachwycające zdjęcia, skąpana w słońcu Prowansja, pożądanie, namiętność i szaleństwo.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Marion Cotillard
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy