Reklama

Margot Robbie: Uwodzicielsko i z klasą

Na ekranie uwodzi w rolach seksownych piękności, na czerwonych dywanach zaś olśniewa posągowymi kreacjami podkreślającymi jej hollywoodzką urodę. Margot Robbie udowadnia, że można wyglądać niezwykle kobieco, nie tracąc przy tym uroku i klasy.

Na ekranie uwodzi w rolach seksownych piękności, na czerwonych dywanach zaś olśniewa posągowymi kreacjami podkreślającymi jej hollywoodzką urodę. Margot Robbie udowadnia, że można wyglądać niezwykle kobieco, nie tracąc przy tym uroku i klasy.
Margot Robbie zachwyca swymi kreacjami /AFP

Margot Robbie to obecnie bez wątpienia jedno z najgorętszych nazwisk w branży. Australijska piękność uchodzi dziś za jedną z najbardziej atrakcyjnych aktorek w Hollywood, stale lądując w rozmaitych rankingach najpiękniejszych kobiet pracujących w przemyśle filmowym.

Fani kojarzą ją, co zgoła oczywiste, z rolą w głośnym filmie "Wilk z Wall Street", gdzie wcieliła się w postać zabójczo pięknej i seksownej Naomi, żony głównego bohatera granego przez Leonardo DiCaprio. Rola ta okazała się dla Robbie kamieniem milowym w karierze, gwarantując status gwiazdy i lawinę kolejnych filmowych propozycji.

Reklama


Niedawno zagrała słynną łyżwiarkę figurową Tonyę Harding, która zleciła brutalny napad na swoją ówczesną rywalkę, czym niechlubnie wsławiła się w historii tej dyscypliny sportowej. W przyszłym roku z kolei zobaczymy Margot na ekranach kin, jako królową Elżbietę I, do roli, której Australijka przeszła diametralną i, co tu dużo mówić, dość oszpecającą metamorfozę. Najświeższe projekty mają, zatem, jak się zdaje, przynieść Robbie nie tylko uznanie dla jej aktorskiego kunsztu, ale i pozbycie się łatki seksbomby o urodzie lalki barbie, która towarzyszy jej od czasu osławionego "Wilka z Wall Street".

Margot, która skutecznie uwodziła wówczas na ekranie nie tylko zapatrzonego w nią filmowego męża, ale i zachwyconą jej urodą i wdziękiem widownię, zachwycać nie przestaje i poza ekranem. Na czerwonych dywanach Australijka prezentuje na ogół olśniewające kreacje od największych domów mody, śmiało eksponując nienaganna sylwetkę.

Podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Hamptons, na uroczystej premierze swojego nowego filmu "I, Tonya", zaprezentowała się w inkrustowanej kryształami minisukience od Diora. Prostą, odsłaniającą zgrabne nogi aktorki kreację od francuskiego domu mody dopełniły złote sandały na wysokiej szpilce i czerwona aksamitna torebka na łańcuszku.

Na listopadowej gali Hollywood Film Awards Robbie zachwycała z kolei w iście wiosennej i niebanalnej, kwiecistej sukni od Louis Vuitton z odkrytymi ramionami i pokaźnych rozmiarów falbanami przy rękawach. Australijka lubi też sięgać po nowoczesne, mocno podkreślające kobiecość fasony, tak jak podczas gali wręczenia nagród The Gotham Awards w Nowym Jorku, gdzie pojawiła się w cekinowej asymetrycznej kreacji ze sporym rozcięciem u dołu, którą uzupełniła delikatnymi czarnymi sandałkami na szpilce od Saint Laurent.

Styl Margot Robbie to przede wszystkim kompilacja bezpretensjonalnego seksapilu i ultra kobiecej elegancji. Mimo dość oczywistej, hollywoodzkiej urody, na rozmaitych galach i oficjalnych imprezach potrafi prezentować się seksownie, ale i z klasą. Nie tylko zresztą za sprawą doskonałych stylizacji, ale również pięknego uśmiechu, który pozostaje jej znakiem rozpoznawczym.

Autorka: Iwona Oszmaniec

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Margot Robbie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy