Reklama

Mace Windu bohaterem nowego filmu ze świata "Gwiezdnych wojen"?

Po sukcesie serialu Disney+ "The Mandalorian" umiejscowionego w uniwersum "Gwiezdnych wojen", kolejne telewizyjne produkcje "gwiezdnowojenne" powstają jak grzyby po deszczu. Do seriali, których bohaterami będą Cassian Andor oraz Obi-Wan Kenobi, być może dojdzie też produkcja, której bohaterem będzie młody Mace Windu, czyli postać, w którą w filmach z serii "Gwiezdne wojny" wcielił się Samuel L. Jackson.

Po sukcesie serialu Disney+ "The Mandalorian" umiejscowionego w uniwersum "Gwiezdnych wojen", kolejne telewizyjne produkcje "gwiezdnowojenne" powstają jak grzyby po deszczu. Do seriali, których bohaterami będą Cassian Andor oraz Obi-Wan Kenobi, być może dojdzie też produkcja, której bohaterem będzie młody Mace Windu, czyli postać, w którą w filmach z serii "Gwiezdne wojny" wcielił się Samuel L. Jackson.
Samuel L. Jackson powróci do świata "Gwiezdnych wojen"? /LUCASFILM/JAK PRODUCTIONS / Album /East News

Informacje na temat ewentualnego prequela przygód Mace Windu pozostają na razie w fazie spekulacji. Mówi się o tym, że w Lucasfilm ruszyły wczesne prace nad taką właśnie produkcją, jednak żadne oficjalne potwierdzenie nie ujrzało jeszcze światła dziennego. Nie wiadomo też, czy miałby to być serial, czy może pełnometrażowy film. Niezależnie od tego, miałby trafić od razu na platformę Disney+.

Mace Windu to jeden z ulubionych bohaterów tzw. Trylogii Prequelów, czyli pierwszych trzech filmów Sagi: "Mrocznego widma", "Ataku klonów" i "Zemsty Sithów". Rycerz Jedi znany przede wszystkim ze swojego fioletowego miecza świetlnego. Co zrozumiałe, w rolę młodego Mace Windu miałby wcielić się nowy aktor, niewykluczone jednak, że gościnny udział w tej produkcji weźmie Samuel L. Jackson.

Reklama

Postać Mace Windu pojawiła się też w serialu "Wojny klonów" i w kilku komiksach z uniwersum "Gwiezdnych wojen". Co prawda Windu zginął z rąk imperatora Palpatine’a w "Zemście Sithów", ale istnieją fanowskie teorie na temat tego, że udało mu się przeżyć. Skłania się ku nim również Samuel L. Jackson, dla którego występ w "Gwiezdnych wojnach" był spełnieniem marzeń. Aktor nie kryje, że chciałby jeszcze powrócić do tego kosmicznego świata.

Fani "Gwiezdnych wojen" nie powinni w najbliższym czasie narzekać na brak przeznaczonych dla nich produkcji. 30 października na platformie streamingowej Disney+ zadebiutuje drugi sezon serialu "The Mandalorian", potwierdzony jest też serial o Obim-Wanie Kenobim, w którym do tej roli powróci Ewan McGregor. Wyreżyserowany przez Deborah Chan serial będzie miał tylko jeden sezon.

Na mały ekran trafi też serial o bohaterze filmu "Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie" Cassianie Andorze, w którego rolę wciela się Diego Luna. Jeśli zaś brać pod uwagę wszystkie pojawiające się plotki, to "swoich" seriali może też doczekać się większość bohaterów "Gwiezdnych wojen", m.in. Lando Calrissian, Darth Maul oraz Han Solo.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Gwiezdne Wojny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy