Reklama

Linda Hamilton dementuje

Linda Hamilton rewelacje Arnolda Schwarzeneggera na temat jej udziału w filmie "Terminator 3" nazwała "bzdurami". Jak niedawno informowaliśmy, słynny aktor zapowiedział, iż Linda Hamilton ponownie wcieli się w Sarah Connor, dzielną matkę Johna Connora.

Arnold Schwarzenegger stwierdził, iż postać Sarah Connor powróci w "T3" w retrospekcjach. Zdaniem aktorki nie wymaga to jednak realizacji nowych scen i tym samym absolutnie nie można wysnuć wniosku, iż pojawi się ona na planie niecierpliwie oczekiwanej drugiej kontynuacji "Terminatora".

"Jak już kiedyś wspominałam, mam dość wcielania się w Sarah Connor, która oprócz demonstrowania muskularnej sylwetki, nic nie robi" - mówi Linda Hamilton.

"Przeczytałam scenariusz filmu T3 i niestety stwierdziłam, że i tym razem postać Sarah nie ma nic nowego do zaoferowania. Zgoda na zagranie jej po raz trzeci byłaby więc bez sensu" - dodaje Linda Hamilton.

Reklama

Jednak, jak twierdzą osoby związane z produkcją "Terminatora 3", aktorka odrzuciła propozycję roli także z powodów osobistych - wyrażając w ten sposób pewne poparcie dla byłego męża, Jamesa Camerona, twórcy dwóch pierwszych opowieści o terminatorach, który został wykluczony z prac nad trzecią historią.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy