Reklama

Kto inspiruje Gary'ego Oldmana?

Brytyjski aktor Gary Oldman wciela się w postać pogromcy wilkołaków w najnowszym filmie Catherine Hardwicke o czerwonym kapturku. Aktor wyjawił, że grając tę postać inspiruje się...byłą premier Wielkiej Brytanii, Margaret Thatcher.

Film Catherine Hardwicke oparty jest na klasycznej baśni "Czerwony Kapturek". Zdaniem Oldmana postać myśliwego polującego na wilkołaka z charakteru przypomina Margaret Thatcher. Aktor widzi podobieństwo pomiędzy "Żelazną Damą", jak nazywano byłą premier a myśliwym Solomonem. Oboje są, według niego, absolutnie oddani swoim obowiązkom i celom.

"Spotkałem ją wiele lat temu. Jest niesamowicie charyzmatyczną i zdecydowaną kobietą" - wyjaśnia aktor.

Oldman kojarzony jest raczej z mrocznymi produkcjami, a w jego dorobku przeważają role złoczyńców i wyniszczonych, dwuznacznych moralnie bohaterów. Jest on jednak również fanem filmów fantasy, w których chętnie gra od ponad 10 lat.

Reklama

Oldman wcielił się m.in. w Siriusa Black w filmie "Harry Potter i Zakon Feniksa" i jego bohater pojawi się również w ostatniej części sagi o nastoletnim czarodzieju.

W przyszłym roku aktor powróci na ekrany kin w roli porucznika Jamesa Gordona w kolejnym filmie o Batmanie Christophera Nolana.

Gary Oldman to brytyjski aktor, scenarzysta i producent filmowy. Ma na swoim koncie role w około 50 filmach produkcji brytyjskiej i amerykańskiej, m.in. w "JFK", "Prawo i sprawiedliwość", "Drakula" oraz "Hannibal".

Zobacz zwiastun filmu "Dziewczyna w czerwonej pelerynie":

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy