Reklama

Krzysztof Wieszczek czyta "Pana Tadeusza"

​Odtwórca roli Tadeusza - Krzysztof Wieszczek - przyznaje, że praca nad radiową adaptacją epopei narodowej była dla niego sporym wyzwaniem, bo tekst trzeba było przeczytać tak, by zabrzmiał współcześnie, zabawnie, a nawet nieco kąśliwie. Słuchowisko ma przede wszystkim przyciągnąć młodych ludzi i pokazać im, że problemy, z którymi przed laty zmagali się bohaterowie dzieła Adama Mickiewicza, są aktualne również dziś. Reżyserią zajął się Mikołaj Grabowski.

​Odtwórca roli Tadeusza - Krzysztof Wieszczek - przyznaje, że praca nad radiową adaptacją epopei narodowej była dla niego sporym wyzwaniem, bo tekst trzeba było przeczytać tak, by zabrzmiał współcześnie, zabawnie, a nawet nieco kąśliwie. Słuchowisko ma przede wszystkim przyciągnąć młodych ludzi i pokazać im, że problemy, z którymi przed laty zmagali się bohaterowie dzieła Adama Mickiewicza, są aktualne również dziś. Reżyserią zajął się Mikołaj Grabowski.
Ma 20 lat i na koncie pierwsze podboje erotyczne - mówi o swoim bohaterze Krzysztof Wieszczek /Michał Baranowski /AKPA

Krzysztof Wieszczek podkreśla, że reżyserowi przyszło się zmierzyć z niełatwym zadaniem, bo "Pan Tadeusz" był już wiele razy wystawiany na deskach teatrów i czytany w różnych miejscach. A zamysł był taki, by nie powielać kolejnego monumentalnego przekazu, lecz by znaleźć w tekście coś bliskiego i codziennego, z czym słuchacze będą mogli się utożsamiać.

- Cudowny tekst Mickiewicza został odczytany zupełnie na nowo i myślę, że dla każdego, kto posłucha tego przedstawienia, będzie to przyjemność i zaskoczenie. To nie jest jakieś muzealne odtwarzanie, jak to się robiło 50 czy 100 lat temu, tylko nowatorskie podejście. Tekst "Pana Tadeusza" brzmi bardzo współcześnie. Jest i zabawny, i kąśliwy, jeśli chodzi o opisywanie naszych narodowych cech, wad także - mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Krzysztof Wieszczek.

Reklama

Słuchowisko reżyseruje Mikołaj Grabowski. Oprócz Krzysztofa Wieszczka w radiowym "Panu Tadeuszu" wystąpią m.in. Agata Kulesza, Tadeusz Huk, Jan Frycz i Robert Więckiewicz.

- Gram Tadeusza, to jest gość, który ma niespełna 20 lat i jest w decydującym momencie swojego życia, są pierwsze podboje erotyczne. To jest po prostu facet z krwi i kości, który ma obok siebie mnóstwo kobiet. Do tego jest niezwykła sytuacja, bo zbliża się wojna. Coś, z czym absolutnie można się utożsamiać, do tego podlane takim humorystycznym sosem i poddane ciekawej obserwacji obyczajowej, więc to jest szalenie współczesny tekst, również dla młodych ludzi, absolutnie - podkreśla Krzysztof Wieszczek.

Premiera słuchowiska odbędzie się w Święto Niepodległości, 11 listopada, w Programie 2 Polskiego Radia.

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Wieszczek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama