Reklama

"Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków": Disney odpowiada na krytykę

Choć premiera aktorskiej wersji "Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków" zaplanowana została dopiero na 2023 rok, a zdjęcia do tej produkcji nawet jeszcze nie ruszyły, zdążyła się ona już spotkać z krytyką ze strony Petera Dinklage'a ("Gra o tron"). Aktora zdenerwował sam pomysł nakręcenia filmu o "siedmiu karłach mieszkających razem w jaskini", bo jego zdaniem będzie on krzywdzący dla osób dotkniętych karłowatością. Teraz na jego słowa odpowiada studio Disneya.

Choć premiera aktorskiej wersji "Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków" zaplanowana została dopiero na 2023 rok, a zdjęcia do tej produkcji nawet jeszcze nie ruszyły, zdążyła się ona już spotkać z krytyką ze strony Petera Dinklage'a ("Gra o tron"). Aktora zdenerwował sam pomysł nakręcenia filmu o "siedmiu karłach mieszkających razem w jaskini", bo jego zdaniem będzie on krzywdzący dla osób dotkniętych karłowatością. Teraz na jego słowa odpowiada studio Disneya.
W Śnieżkę w filmowej wersji animacji Disneya wcieli się Rachel Zegler / Dominik Bindl /Getty Images

"Nie chcę nikogo obrażać, ale trochę obruszyła mnie sytuacja, w której studio chwali się tym, że obsadziło latynoską aktorkę w roli Śnieżki, a jednocześnie dalej chce opowiedzieć historię jej oraz siedmiu krasnali. Zatrzymajcie się na chwilę i zobaczcie, co robicie. Nie ma to dla mnie żadnego sensu. Z jednej strony jesteście tacy postępowi, a z drugiej będziecie, k..., kręcić film o siedmiu karłach mieszkających razem w jaskini. Co wy, k..., robicie? Zrobiłem za mało, by walczyć o nasze prawa? Nie byłem wystarczająco głośny?" - grzmiał aktor znany z roli Tyriona Lannistera w "Grze o tron" w podcaście "WTF".

Reklama

Na odpowiedź ze strony studia Disneya Peter Dinklage nie musiał długo czekać. "Aby uniknąć wzmacniania stereotypów z oryginalnego filmu animowanego, przyjęliśmy inne podejście do tych siedmiu postaci, a także konsultowaliśmy się z członkami społeczności osób niskorosłych. Będziemy mogli powiedzieć więcej na ten temat, gdy po okresie planowania, rozpoczniemy proces produkcyjny" - przekazał rzecznik studia Disneya na łamach portalu "The Hollywood Reporter".

Projekt aktorskiej wersji klasycznego filmu z 1937 roku rozwijany jest od trzech lat. Zgodnie z przekazanymi na ten temat informacjami, studio Disneya od początku pracuje nad nowym sposobem zaprezentowania tytułowych krasnoludków. Zaangażowano specjalnych konsultantów podobnie jak w przypadku innych aktorskich wersji klasycznych animacji Disneya, takich jak "Aladyn" czy "Mulan".

Królewnę Śnieżkę zagra w nowym filmie Rachel Zegler ("West Side Story"), a rola Złej Królowej przypadła w udziale Gal Gadot ("Wonder Woman"). Film wyreżyseruje Marc Webb ("500 dni miłości").

Zobacz również:

Polska aktorka w młodości nie unikała rozbieranych scen

Nie żyje Barbara Krafftówna. Legenda polskiego kina miała 93 lata

Piękna Polka nie stroni od nagości. "Jestem seksowna"

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy