Reklama

Koronawirus: Netflix i Disney przerywają produkcje filmów i seriali

Na świecie trwa pandemia koronawirusa. W Polsce ogłoszono stan zagrożenia epidemicznego. Kolejne serwisy, platformy i telewizje decydują się na wstrzymanie produkcji filmów, seriali i programów. Ogłosiły to również serwis streamingowy Netflix i koncern medialny Disney.

Na świecie trwa pandemia koronawirusa. W Polsce ogłoszono stan zagrożenia epidemicznego. Kolejne serwisy, platformy i telewizje decydują się na wstrzymanie produkcji filmów, seriali i programów. Ogłosiły to również serwis streamingowy Netflix i koncern medialny Disney.
Kadr z serialu "Stranger Things" /Netflix /materiały prasowe

Od czwartku, 12 marca, wszystkie kina i placówki kulturalne w Polsce są zamknięte. Z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa trwa w kraju stan zagrożenia epidemicznego. Dystrybutorzy musieli przesunąć premiery wszystkich filmów.

Z powodu rozprzestrzeniania się w Polsce koronawirusa co najmniej do 25 marca wszystkie kina będą zamknięte. Nie pracują również teatry, muzea, biblioteki, szkoły, nieczynne są baseny i siłownie. Na 14 dni zamknięto wszystkie restauracje, puby, kluby, bary, kasyna i inne miejsca rozrywki.

Jak informuje serwis press.pl, Netflix i Disney zdecydowały o wstrzymaniu prac nad nowymi produkcjami.

Reklama

Netflix przerwał zdjęcia do filmów i seriali realizowanych na terenie USA i Kanady. Decyzja wpłynie m.in. na produkcję kolejnych sezonów tak lubianych seriali, jak "Stranger Things" i "Grace and Frankie".

Disney również wstrzymał produkcję. Na razie nie powstanie remake animacji Mała Syrenka" oraz oparty na komiksie Marvela  "Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings".

Z powodu pandemii koronawirusa od 14 marca zamknięte są parki rozrywki: Disney World Orlando, Disneyland Paris i Disneyland w Anaheim.

INTERIA.PL/Press
Dowiedz się więcej na temat: Netflix | Disney Plus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy