Reklama

​Koronawirus: Kolejni aktorzy zarażeni!

Idris Elba, Tom Hanks, Olga Kurylenko, Kristofer Hivju - kolejne gwiazdy ogłaszają, że zostały zarażone koronawirusem. Aktorzy i aktorki apelują o poważne podejście do problemu rozprzestrzeniania się choroby na świecie i zachowanie spokoju.

Idris Elba, Tom Hanks, Olga Kurylenko, Kristofer Hivju - kolejne gwiazdy ogłaszają, że zostały zarażone koronawirusem. Aktorzy i aktorki apelują o poważne podejście do problemu rozprzestrzeniania się choroby na świecie i zachowanie spokoju.
Idris Elba ma koronawirusa, ale czuje się dobrze /Gregg DeGuire/WireImage /Getty Images

Idris Elba poinformował o swoim stanie zdrowia na Twitterze.

"Dzisiejszego poranka otrzymałem wyniki moich testów. Mam koronawirusa, to do bani, ale czuję się dobrze. Sabrina nie miała testów, ale też czuje się w porządku. Nie miałem żadnych objawów, ale zrobiłem testy, bo dowiedziałem się, że miałem kontakt z osoba zarażoną. Dowiedziałem się o jej chorobie w piątek, od razu postanowiłem się izolować, zrobiłem testy. To jest poważne, nadszedł czas, żeby myśleć o izolowaniu się, myciu rąk. Są ludzie, którzy nie mają objawów i mogą rozprzestrzenić chorobę" - mówił aktor w filmiku opublikowanym na Twitterze.

Reklama

Idris Elba jest jedną z wielu osób, które w ubiegłym tygodniu uczestniczyły w imprezie charytatywnej organizacji WE.

Na stadionie Wembley byli widziani m.in. Jamie Oliver czy Lewis Hamilton. W panelu dyskusyjnym uczestniczyła żona premiera Kanady Sophie Gregorie Trudeau, u której kilka dni temu potwierdzono zarażenie koronawirusem.

Imprezy WE Day, które odbywają się w różnych miastach na całym świecie, skierowane są do młodzieży i nauczycieli, którzy angażują się w działalność społeczną. Szacuje się, że w wydarzeniu na Wembley uczestniczyło ok. 13 tys. młodych ludzi.

Zarażony koronawirusem został również znany z "Gry o tron" 41-letni Kristofer Hivju.

Gwiazdor wraz z rodziną przebywa w izolacji w domu w Norwegii, skąd pochodzi. "Mamy się dobrze, ja mam tylko łagodne objawy jak przy przeziębieniu" - napisał na Instagramie.

Z kolei inny aktor walczący z koronawirusem - Tom Hanks opuścił szpital. Amerykanin i jego żona Rita Wilson pięć dni temu poinformowali, że złapali wirusa.

Para przebywa obecnie w wynajętym domu w Australii, gdzie poddana jest kwarantannie.

W czwartek 63-letni Hanks na Twitterze napisał, że podczas kręcenia zdjęć do filmu w Australii poczuł się zmęczony i obolały, oraz zaczął odczuwać gorączkę. Poddał się testowi na koronawirusa, który dał wynik pozytywny, podobnie jak w przypadku jego także 63-letniej żony.

"New York Times" wcześniej informował, że Hanks pojechał do Australii pracować przy filmie o życiu Elvisa Presleya, w którym gra menedżera "króla rock and rolla", pułkownika Toma Parkera.

Hanks, zdobywca dwóch Oscarów za główne role w filmach "Filadelfia" i "Forrest Gump", był pierwszym amerykańskim celebrytą, który ogłosił, że zaraził się koronawirusem.

***Zobacz także***

RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy