Reklama

"Kop głębiej" - nowa komedia Szołajskiego

Roman Kłosowski, Marzena Kipiel-Sztuka, Krzysztof Tyniec i Andrzej Grabowski zagrali w najnowszym filmie Konrada Szołajskiego "Kop głębiej".

Akcja produkcji rozgrywa się na mazurskiej wsi. To miejsce tradycyjne i nowoczesne zarazem. Prym wiedzie tam zafascynowany nowoczesną technologią ksiądz proboszcz.

W starym domu z dziurawym dachem klepie biedę rodzina Nowaków, której nadzieją na lepsze życie jest córka Ola - dziewczyna rozpoczyna właśnie studia medyczne. Nauka jednak kosztuje, a Nowakowie przymierają głodem. Nagle pojawia się jednak światełko w tunelu...

Na wsi pojawia się w towarzystwie wnuka Herr Schmidt, który twierdzi, że w starym sadzie za domem Nowaków pochowane zostały podczas wojny szczątki jego rodziców. Za ekshumację Niemiec chce zapłacić krocie, jednak pojawia się problem. Jabłonki dawno wykarczowano, a kości zmarłych przodków Schmidta zatopiono w pobliskim jeziorze.

Reklama

W filmie oprócz wspomnianych gwiazd zagrali też m.in.: Ryszard Ronczewski, Adam Konowalski, Dagmara Bąk, Bartłomiej Firlet i Sławomir Pacek.

Podczas środowej uroczystej premiery "Kop głębiej, publiczność przywitała twórców gorącymi brawami, a szczególnie ciepło powitany został Roman Kłosowski.

"Towarzyszą mi duże emocje. To jest już któryś mój film, ale mam nadzieję, że jeszcze gdzieś zagram" - powiedział dziennikarzom aktor. "Gram w tym filmie seniora rodu. To obraz kontrowersyjny, ale prawdziwy. Jest trochę dramatyczny i trochę śmieszny. Moja rola odbiega od szablonu Maliniaka. Bardzo się z tego cieszę" - dodał Kłosowski.

Na premierę przybył także autor muzyki do filmu Krzesimir Dębski. "To jest bardzo bliska mi historia. Sam przeżywałem takie rzeczy. Pochodzę z rodziny kresowej. Mieszkaliśmy na ziemiach zachodnich. Czasem u wujka w domu pojawiali się Niemcy, którzy mieszkali tam przed rodziną wujka. Odbywały się tragikomiczne sytuacje" - wyznał Dębski.

"Ten temat jest głęboko obecny w naszej mentalności. Szkoda, że pojawia się pierwszy raz w historii naszej kinematografii. Po tylu latach powinno się ugryźć go w lekki sposób, w jaki zrobił to Konrad Szołajski" - dodał kompozytor.

"Kop głębiej" w kinach od 25 maja.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: KOP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy