Reklama

Kobieta reżyserką "Gwiezdnych wojen"?

Jak do tej pory zrealizowano dziewięć części głównej sagi "Gwiezdne wojny" oraz dwa tzw. filmy poboczne. Reżyserami wszystkich z nich byli mężczyźni. Choć dziewiąty epizod, film "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie", oficjalnie jest końcem serii, to nie ma wątpliwości, że kolejne filmy z tego uniwersum to tylko kwestia czasu. Potwierdza to szefowa Lucasfilmu Kathleen Kennedy, która zapewnia, że w przyszłości część "Gwiezdnych wojen" wyreżyseruje kobieta.

Jak do tej pory zrealizowano dziewięć części głównej sagi "Gwiezdne wojny" oraz dwa tzw. filmy poboczne. Reżyserami wszystkich z nich byli mężczyźni. Choć dziewiąty epizod, film "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie", oficjalnie jest końcem serii, to nie ma wątpliwości, że kolejne filmy z tego uniwersum to tylko kwestia czasu. Potwierdza to szefowa Lucasfilmu Kathleen Kennedy, która zapewnia, że w przyszłości część "Gwiezdnych wojen" wyreżyseruje kobieta.
Victoria Mahoney pełniła rolę reżyserki drugiego planu filmu "Gwiezdne wojny. Skywalker: Odrodzenie" /Getty Images

Do historii sagi zdążyła już przejść Victoria Mahoney, która na planie filmu "Skywalker: Odrodzenie" pełniła rolę reżyserki drugiego planu. W wyemitowanym w zeszłym roku na serwisie streamingowym Disney+ serialu "The Mandalorian" w roli reżyserek poszczególnych odcinków sprawdziły się również Bryce Dallas Howard i Deborah Chow. Jednak rosnąca na Kathleen Kennedy presja związana z przydzieleniem reżyserskich ról kobietom, sprawia, że pełnometrażowy film z serii "Gwiezdne wojny" wyreżyserowany przez kobietę wydaje się być niemal pewny.

Reklama

"Bez dwóch zdań" - potwierdza to Kennedy w rozmowie z BBC News. "Mamy już zresztą reżyserki w naszych serialach. Dwie albo trzy fantastyczne kobiety pracują przy serialu 'The Mandalorian', a jedna z nich, Deborah Chow pracuje teraz nad serialem o Obi-Wanie. Pielęgnujemy jej ogromny talent".

Problem w tym, że prace nad serialem o Obi-Wanie z Ewanem McGregorem w roli głównej zostały wstrzymane. Powodem było niezadowolenie ze scenariuszy sześcioodcinkowej serii. Z tego względu produkcja przeciągnie się w czasie, choć producenci zapewniają, że serial zostanie zrealizowany.

Temat reżyserowania "Gwiezdnych wojen" przez kobiety powraca co jakiś czas, budząc zainteresowanie fanów serii. W 2015 roku Kennedy zapewniała, że na jej celowniku jest wiele kobiet mogących podjąć się tego zadania i że osobiście rozmawiała z każdą z nich. Ale później nic nie zmieniło się w tej kwestii. W tej chwili nie zapowiedziano żadnej kolejnej pełnometrażowej części "Gwiezdnych wojen", więc temat pozostaje rozwojowy.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy