Reklama

​Kirsten Dunst mogła stracić rolę w "Spider-Manie" przez krzywe zęby

Największą popularność przyniosły jej role w dwóch częściach "Spider-Mana". Po blisko 20 latach ​Kirsten Dunst wyjawiła, że przed zdjęciami do pierwszego z tych filmów pokłóciła się z producentem z powodu pewnej sprawy.

Największą popularność przyniosły jej role w dwóch częściach "Spider-Mana". Po blisko 20 latach ​Kirsten Dunst wyjawiła, że przed zdjęciami do pierwszego z tych filmów pokłóciła się z producentem z powodu pewnej sprawy.
Aktorska Złota Palma w Cannes to jak dotąd największy sukces w karierze Kirsten Dunst /Daniele Venturelli/WireImage /Getty Images

"Spider-Man" i krzywe zęby Kirsten Dunst

Producent "Spider-Mana" (2002) nalegał, by aktorka zrobiła porządek ze swoimi krzywymi zębami, ale Kirsten Dunst uparła się, że tego nie zrobi, bo czuła się dobrze z tym, jak wyglądała. Ryzykowała utratę roli, ale się nie ugięła.

Zanim 19-letnia wówczas Dunst weszła na plan filmu, w którym miała wcielić się w ukochaną Spider-Mana, producent użył wobec niej podstępu. Zabrał ją na przejażdżkę samochodem, a podróż ta niespodziewanie zakończyła się przed... gabinetem dentystycznym. Producent zatrzymał się tam, bo chciał, aby aktorka wyprostowała sobie zęby.

Reklama

"Powiedziałam: 'O, nie! Lubię swoje zęby'. I nie wyszłam z samochodu" - zdradziła aktorka w najnowszym wywiadzie dla dziennika "The Independent". Jest w tej sprawie konsekwentna, bo aparat ortodontyczny do dziś nie dotknął jej zębów.

Gwiazda przyznaje jednocześnie, że nie byłaby tak pewna siebie i nie miałaby dla siebie tak dużej akceptacji, gdyby nie reżyserka, Sofia Coppola, którą poznała trzy lata wcześniej przy filmie "Przekleństwa niewinności". Pełnym zmysłowości dramacie o pięciu pięknych, młodych siostrach, które przyciągają uwagę chłopców z sąsiedztwa.

"Uratowało mnie to, że mój wygląd podobał się najfajniejszej dziewczynie [Sofii Coppoli - przyp. red.]. Choć 16-latki są wobec siebie bardzo krytyczne, to ona pozwoliła mi uwierzyć w to, że jestem ładna. Moje pierwsze doświadczenie z bardziej 'seksowną' rolą, gdy byłam pod jej skrzydłami, pozwoliło mi poradzić sobie z wieloma różnymi kwestiami. Jeśliby moją urodę komplementował mężczyzna, jako 16-latka czułabym się z tym nieswojo" - zwierza się Dunst.

Aktorkę wkrótce będziemy mogli zobaczyć w filmie "Psie pazury", który zadebiutuje na Netfliksie 1 grudnia. To opowieść o despotycznym ranczerze z Montany (w tej roli Benedict Cumberbatch), który uprzykrza życie swojej nowej bratowej (Dunst) i jej nastoletniemu synowi. Warto wspomnieć, że filmowego męża Dunst gra Jesse Plemons, który prywatnie jest jej narzeczonym.

Czytaj również:

Tom Holland ma problemy ze zdrowiem! Na co cierpi filmowy Spider-Man?

Chce zagrać Jamesa Bonda. Sam się zgłosił!

"Harry Potter": Uroczystość bez J.K. Rowling. Problemem jej poglądy

Kamil Durczok nie żyje. Kiedy i gdzie odbędzie się pogrzeb dziennikarza?

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.


PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kirsten Dunst
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy