Reklama

Kevin Spacey kończy karierę

Kevin Spacey ("American Beauty") ogłosił, iż kończy swoją filmową karierę. Laureat Oscara chce się skoncentrować na swojej posadzie szefa londyńskiego teatru.

Gwiazdor twierdzi, że ma serdecznie dosyć systemu panującego w Hollywood, a do tego na swoim koncie ma już wystarczającą ilość aktorskich sukcesów.

Spacey - dyrektor artystyczny Old Vic Theatre - mówi:

"Już nie obchodzi mnie moja osobista kariera aktorska. Już z tym skończyłem. Po dziesięciu latach robienia filmów zaszedłem dalej niż kiedykolwiek mogłem sobie wyobrazić. Pytam samego siebie: I co ja mam teraz zrobić z tym całym sukcesem?".

"Musiałbym robić film za filmem i zastanawiać się czy jestem na topie czy nie, czy jestem sexy czy może już nie. Mam to gdzieś" - dodaje Spacey.

Reklama

"To na czym naprawdę mi zależy, to niesamowite doświadczenie uczestniczenia w możliwości przyciągania ludzi i gromadzenia ich razem".

WENN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy