Reklama

Kenneth Branagh zachwycony scenariuszem filmu „Tenet”

17 lipca to będzie dzień, w którym ponownie ożyją kina na całym świecie. Właśnie tego dnia swoją premierę będzie miał bowiem najnowszy film Christophera Nolana „Tenet”. Jeśli tych planów nie pokrzyżuje pandemia COVID-19, widzów czeka prawdziwa filmowa gratka. Tak przynajmniej wynika z zapowiedzi osób, które znają szczegóły tej produkcji. Teraz do grona piewców filmu Nolana dołączył występujący w nim w jednej z ról Kenneth Branagh.

17 lipca to będzie dzień, w którym ponownie ożyją kina na całym świecie. Właśnie tego dnia swoją premierę będzie miał bowiem najnowszy film Christophera Nolana „Tenet”. Jeśli tych planów nie pokrzyżuje pandemia COVID-19, widzów czeka prawdziwa filmowa gratka. Tak przynajmniej wynika z zapowiedzi osób, które znają szczegóły tej produkcji. Teraz do grona piewców filmu Nolana dołączył występujący w nim w jednej z ról Kenneth Branagh.
Kenneth Branagh /JACK TAYLOR /Getty Images

Branagh to aktor, który w swojej blisko 40-letniej karierze widział już chyba wszystko. Ale znany ze swoich ekranizacji dramatów Williama Szekspira twórca przekonuje w wywiadzie dla magazynu "Total Film", że nigdy wcześniej nie czytał tak gęstego i skomplikowanego scenariusza, jak ten napisany przez Nolana.

"Nie żartuję. Czytałem ten scenariusz o wiele więcej razy niż wszystkie, z którymi pracowałem w przeszłości. Przypominało to codzienne rozwiązywanie krzyżówki w 'Timesie'. Tyle tylko, że ani scenariusz, ani sam film nie wymagają od nikogo, żeby był ekspertem w podejmowanych tam tematach" - mówi Branagh.

Reklama

Reżyser i aktor zwraca też uwagę na to, że nie wszystko w filmie "Tenet" jest takie, jak wydawać by się mogło po jego zwiastunie. "Biorąc pod uwagę, że Chris w pewien sposób wymyśla tu koło na nowo, widzowie zaczynają postrzegać postać graną przez Johna Davida Washingtona na dwa sposoby. Można by się też więc spodziewać, że gram tutaj antagonistę, ale cała historia nie podąży potem ścieżką, która wydaje się być oczywista" - przekonuje tajemniczo Branagh.

To drugi film Nolana, w którym zagrał. Wcześniej pojawił się w "Dunkierce".

"Tenet" to niejedyne oczekujące na premierę dzieło, przy którym pracował Branagh. 12 czerwca na platformę streamingową Disney+ trafi wyreżyserowany przez niego film "Artemis Fowl", a na 9 października zaplanowano premierę zrealizowanej przez niego ekranizacji powieści Agathy Christie "Śmierć na Nilu". Branagh powtórzy w niej rolę Herculesa Poirot, którą zagrał w "Morderstwie w Orient Expressie".

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Tenet | Kenneth Branagh
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy