Reklama

Keira z protezą... pośladków

Keira Knightley jest obecnie jedną z najszczuplejszych aktorek. Stanowi to pewien kłopot, głównie dla projektantów kostiumów. Ostatnio trzeba było zaprojektować protezy, dzięki którym jej suknie będą się dobrze układały... z tyłu.

Keira Knightley kręci właśnie zdjęcia do filmu "The Duchess", w którym gra Lady Georginę Spencer.

Jak informuje "Dziennik", z powodu nadmiernej chudości aktorki kostiumolodzy pracujący przy tej produkcji zmuszeni byli do wymiany wszystkich ekstrawaganckich kostiumów stylizowanych na XVIII wiek, które przewidziano w filmie.

Podobno największym problemem dla projektantów są wąskie biodra i mały biust 22-letniej aktorki. "Keira jest aktorką z najmniejszymi pośladkami, dlatego trzeba zaprojektować protezy, dzięki którym suknie będą się dobrze układały z tyłu" - informują anonimowe źródła.

Reklama

Z przodem sprawa jest prostsza - dzięki biustonoszom z silikonowymi wkładkami typu push-up można powiększyć optycznie nawet najmniejszy biust.

Film, do którego zdjęcia ruszyły w październiku, będzie adaptacją bestselleru pióra Amandy Foreman zatytułowanego "Georgiana, Duchess Of Devonshire".

Fabuła opowiada o księżnej Georgianie, nazywanej przez historyków XVIII-wieczną księżną Dianą, która wiodła ekstrawaganckie, rozwiązłe życie, pełne politycznych i miłosnych intryg.

Obok Keiry Knightley w filmie zobaczymy Ralpha Fiennesa i Charlotte Rampling. Obraz wejdzie na ekrany kin w 2008 roku.

Dziennik
Dowiedz się więcej na temat: Keira Knightley | suknie dla druhen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy