Reklama

Kariera, o której u nas cicho

W Polsce Paweł Deląg gra głównie drugoplanowe role. Za to jego talent doceniany jest za granicą. Aktor z powodzeniem występuje m.in. w produkcjach rosyjskich, francuskich, izraelskich oraz niemieckich.

Od ponad 14 lat regularnie pojawia się w zagranicznych filmach. - Na początku 2000 r. powziąłem postanowienie, że nie mogę być uzależniony od chimerycznych decyzji polskich producentów - tłumaczy Paweł Deląg.

- Zacząłem brać udział w castingach poza krajem, zatrudniłem agenta i udało się - dodaje. Jak do tej pory zagrał m.in. we francuskich hitach "Les Femmes d'abord" i "Une femme a abattre", amerykańskim horrorze "Dom", rosyjskim "Kluczu Salamandry" i "Czerwcu 1941".

Aktorowi niewątpliwie pracę ułatwia biegła znajomość trzech języków: francuskiego, angielskiego i rosyjskiego. Jednak zdarza mu się również grać po niemiecku czy grecku. - Nie mam teraz czasu uczyć się nowych języków, choć przydałoby się - mówi gwiazdor.

Reklama

Na szczęście nie przeszkadza mu to w zdobywaniu kolejnych kontraktow. W Rosji właśnie skończył zdjęcia do serialu telewizyjnego "Ujezdnaja drama". Niedługo premierę ma słowacki film z jego udziałem "Wszystko albo nic", a obecnie Paweł Deląg stara się o angaż w dużej amerykańskiej produkcji.

Choć często za granicą gra pierwszoplanowe postacie, trudno odnaleźć nazwisko aktora w obsadzie. A to dlatego, że dla ułatwienia wymowy podpisuje się Delong.

Niestety, w polskiej kinematografii raczej się go nie docenia. Wyjątkiem jest nowy film Jana Kidawy-Błońskiego "Gwiazdy", w którym aktor wciela się w Paula Hemminga, ojca słynnego piłkarza Jana Banasia (w tej roli Mateusz Kościukiewicz).

Wkrótce też zobaczymy jego gościnny występ w jednym z odcinków serialu "Nie rób scen". - Jestem leniem. Łatwiej byłoby mi leżeć i pachnieć, ale poza tym mam naturę bojownika. Lubię wyzwania - wyjaśnia Paweł Deląg i znów próbuje swoich sił w kolejnych produkcjach. Choć rzadko o nim słyszymy, to możemy być dumni z jego dokonań.

Monika Ustrzycka

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Kurier TV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy