Reklama

Kamil Lemieszewski, zwycięzca polskiej edycji "Big Brothera", w hollywoodzkiej produkcji

Kamil Lemieszewski, który triumfował w ostatniej edycji polskiej edycji "Big Brothera", kontynuuje międzynarodową karierę filmową. W sierpniu rozpoczął w Szwecji zdjęcia do postapokaliptycznego filmu akcji pt. "Last Man Down".

Kamil Lemieszewski, który triumfował w ostatniej edycji polskiej edycji "Big Brothera", kontynuuje międzynarodową karierę filmową. W sierpniu rozpoczął w Szwecji zdjęcia do postapokaliptycznego filmu akcji pt. "Last Man Down".
Kamil Lemieszewski wygrał drugą edycję programu "Big Brother" /AKPA

O Kamilu Lemieszewskim zrobiło się głośno jesienią 2019 roku, gdy wziął udział w kolejnej edycji "Big Brothera". Widzowie TVN 7 dojrzeli w nim kogoś, kogo albo się kocha, albo nienawidzi.

Bohater dał się poznać jako osoba wielu talentów, z bardzo różnorodnym doświadczeniem zawodowym. Z wykształcenia jest pielęgniarzem i położnikiem. Grał epizody w wielu zagranicznych produkcjach, takich jak m.in. "Król Artur", "Peaky Blinders", "Han Solo" i "Gwiezdne wojny - historie". Zajmuje się też konferansjerką i modelingiem. Przez lata mieszkał w Londynie. Dla swojej ukochanej żony, modelki Ewy Kępys, którą poznał w "Big Brotherze", przeprowadził się do Warszawy. Co nie oznacza, że porzucił karierę zagraniczną.

Reklama

37-latek jest świeżo po intensywnym, trzytygodniowych okresie zdjęciowym w Szwecji. "Pracowaliśmy w bunkrze przeciwatomowym na terenie jednostki wojskowej, na statku wojennym i łodzi podwodnej" - relacjonuje w rozmowie z PAP Life Lemieszewski. Na planie "Last Man Down" spotkał się z aktorami, którzy mają w swoim portfolio występy w hollywoodzkich produkcjach. Wśród nich są Bułgar Stanislaw Yanevski ("Harry Potter i Czara Ognia") i Szwedzi Madeleine Vall ("Wonder Woman") oraz Daniel Stisen ("Liga sprawiedliwości"), który jest odtwórcą głównej roli.

"Last Man Down" to film akcji rozgrywający się w świecie, w którym ludzkość została zdziesiątkowana przez pandemię. Jednym z ocalałych jest ukrywający się w lesie John Wood. Schronienie w jego chacie znajduje pewna tajemnicza dziewczyna, która, jak się okazuje, jest ścigana. Wood staje w jej obronie... Brutalne sceny walki przeplatają się w tej opowieści z pięknymi krajobrazami.

"Gram w tym projekcie, ale przede wszystkim jest to mój debiut przy pełnym metrażu jako kierownika produkcji oraz producenta filmowego. Do tej pory nakręciłem siedem filmów krótkometrażowych" - mówi Lemieszewski.

W ostatnim czasie zaliczył jeszcze jeden "pandemiczny" projekt. W marcu zagrał jako aktor i kaskader w nowej grze komputerowej "Kwarantanna" (Ubisoft), która będzie miała premierę w listopadzie. Osią jej fabuły jest historia zwalczająca zarażonych wirusem z kosmosu grupa najemników, która ratuje zdrową część populacji.

Po powrocie ze Szwecji, Kamil ma czas, by zająć się bardziej przyziemnymi sprawami. Jak zdradza: "Zdecydowałem się wreszcie, po przejechaniu ponad 10 tys. km, na sprzedaż Fiata 500, którego wygrałem w 'Big Brotherze'. Łezka mi się w oku kręciła, gdy oddawałem +Brzdąca+ nowej właścicielce, ale moim celem jest przesiąść się do amerykańskiego krążownika szos, z dużą przestrzenią i mocą pod klapą. To ułatwi mi podróżowanie po Polsce i Europie".

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Kamil Lemieszewski | Big Brother
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy