Reklama

Justin Bieber kręci kolejny film

Kanadyjski piosenkarz Justin Bieber przygotowuje się do kolejnej ekspansji na ekrany kin. Ulubieniec nastolatek zapowiedział kontynuację swego przebojowego filmu koncertowego "Never Say Never". Obraz zostanie nakręcony w technice trójwymiarowej.

Justin Bieber nie zwalnia obrotów. W przededniu wydania akustycznej wersji albumu "Believe" książę współczesnego popu zelektryzował wielbicielki informacją o kolejnym filmie ze swoim udziałem.

Dokument przedstawiający kulisy trasy koncertowej piosenkarza powstanie w technice trójwymiarowej i będzie bezpośrednią kontynuacją kasowego "Never Say Never" z 2011 roku.

Pierwszy z koncertów, który Justin Bieber postanowił zarejestrować na potrzeby powstającego filmu, odbył się w niedzielę, 27 stycznia, w Miami.

18-latek tuż przed występem uprzedził swoje fanki wpisem na Twitterze: "Kręcimy film w Miami. Potrzebujemy was!".

Reklama

Poprzedni projekt filmowy kanadyjskiego gwiazdora, film "Never Say Never" przerósł najśmielsze oczekiwania producentów, zarabiając blisko 100 milionów dolarów. Tym samym obraz trafił do pierwszej piątki najbardziej kasowych muzycznych filmów dokumentalnych wszech czasów.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Justin Bieber | Bieber | justin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy