Reklama

Julia Roberts winna samobójstwa siostry?!

Siostra Julii Roberts popełniła samobójstwo 9 lutego 2014 roku. Już wtedy media pisały o tym, że to właśnie hollywoodzka aktorka ponosi winę za śmierć Nancy Motes. Teraz te insynuacje znalazły potwierdzenie w liście pożegnalnym.

"Moja matka i tak zwane rodzeństwo nie otrzymają nic poza pamięcią o tym, że to właśnie oni wpędzili mnie w najgłębszą w życiu depresję" - napisała tuż przed śmiercią Nancy Motes.

Nancy i Julia miały wspólną matkę, ale różnych ojców. Młodsza siostra zawsze czuła się brzydsza od sławnej piękności. Motes wielokrotnie w mediach oskarżała Julię o to, że wpędzała ją w kompleksy i od najmłodszych lat szydziła z jej wyglądu.

Przed śmiercią Nancy planowała ślub. Miała narzeczonego i poddała się kosztownej operacji zwężania krtani, dzięki czemu zrzuciła 45 kilogramów. Jednak przeżyła nagle załamanie nerwowe.

Reklama

Narzeczony Nancy znalazł ją martwą w wyniku przedawkowania leków pod prysznicem. W pożegnalnych notatkach napisała: "Jeżeli coś mi się stanie, John Dilbeck [narzeczony - red.] może zabrać wszystko co chce z moich rzeczy".

Nancy Motes pracowała jako asystentka przy produkcji popularnego serialu "Glee". Była przyrodnią siostrą aktora Erica Robertsa i 46-letniej Julii Roberts z drugiego małżeństwa ich matki Betty Lou.

źródło: Agencja TVN/x-news

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Julia Roberts
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy