Reklama

Julia Roberts: Je, modli się, kocha

W internecie pojawił się zwiastun najnowszego filmu Julii Roberts "Jedz, módl się, kochaj". W tle słyszymy "Oh My God, Whatever, Etc." Ryana Adamsa i "Dog Days Are Over" Florence And The Machine.

Film opowiada o 35-letniej Elizabeth Gilbert (Julia Roberts), która po kilku latach rozczarowań i ze złamanym sercem podejmuje ryzyko i wyrusza samotnie w roczną podróż, podczas której pragnie odkryć samą siebie. Elizabeth planuje odwiedzić trzy miejsca oraz skupić się na poszukiwaniu przyjemności, poświęcenia i równowagi.

We Włoszech odkrywa sztukę przyjemności poprzez jedzenie i przyjaźń. W Indiach, udaje się do aszramu swojego guru, gdzie studiuje sztukę duchowego poświęcenia i dzięki nieoczekiwanej pomocy nieznajomych, odnajduje w sobie spokój. Na Bali, jako ulubienica szamana, uczy się sztuki równowagi między ziemską radością a boską transcendencją... i niespodziewanie odnajduje prawdziwą miłość.

Reklama

Film, będący ekranizacją bestsellerowej powieści Elizabeth Gilbert, zdążył już wzbudzić szereg kontrowersji. Duchowi przywódcy hinduizmu nalegali na producentów, by obraz prezentował prawdziwy obraz życia w hinduskim aśramie.

"Ludzie poza Indiami często nie rozumieją hinduizmu i jego zasad. Sposób, w jaki jest przedstawiany, też często jest niewłaściwy. Chcę przekonać twórców filmu, by byli wierni autentycznej tradycji hinduistycznej. Przekłamanie w tej kwestii byłoby nieuczciwe wobec Hindusów i hinduizmu" - mówił Rajan Zed, przewodniczący Światowego Towarzystwa Hinduistycznego.

"Hindusi będą bardzo chcieli zobaczyć, z jaką precyzją Roberts czyści podłogi w aśramie - co stanowi jeden z jej świętych obowiązków - jednocześnie próbując recytować 182-wersową pieśń w sanskrycie. Ciekawe będzie też, jak jej bohaterka wytrzymuje wykańczające godziny medytacji, kiedy jej ciało stanowi stół biesiadny dla komarów. Jeśli filmowcy będą potrzebować jakiejkolwiek pomocy związanej z oddaniem prawdy o hinduizmie lub w podobnych kwestiach, to ja oraz inni nauczyciele hinduizmu, jesteśmy do dyspozycji" - precyzował Zed.

Przypomnijmy, że Zed wzywał w 2008 roku do bojkotu hollywoodzkiego filmu "Guru miłości" z Mikiem Myersem, uważając, że produkcja "oczernia hinduizm".

"Jedz, módl się, kochaj" w reżyserii Ryana Murphy'ego ("Biegając z nożyczkami") trafi na ekrany polskich kin 1 października 2010. W obrazie, obok Roberts, zobaczymy także: Jamesa Franco i Javiera Bardema.

Zobacz zwiastun filmu "Jedz, módl się, kochaj":

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Julia Roberts | niekochana | Kochanie | film | julia | Florence & The Machine | Kocha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy