Reklama

​Juan Joya Borja nie żyje. Legendarny hiszpański komik i bohater serii memów miał 65 lat

Juan Joya Borja, komik znany szerzej jako "El Ristas" i bohater wielu youtube'owych przeróbek, zmarł 28 kwietnia 2021 w wieku 65 lat w wyniku przewlekłej choroby. Nieśmiertelnym uczynił go jego śmiech i tysiące powstałych dzięki niemu memów. Miał w swym życiu również epizod aktorski.

Juan Joya Borja, komik znany szerzej jako "El Ristas" i bohater wielu youtube'owych przeróbek, zmarł 28 kwietnia 2021 w wieku 65 lat w wyniku przewlekłej choroby. Nieśmiertelnym uczynił go jego śmiech i tysiące powstałych dzięki niemu memów. Miał w swym życiu również epizod aktorski.
Juan Joya Burja stał się bohaterem dzięki jednemu nagraniu /YouTube

Juan Joya Borja był hiszpańskim komikiem i aktorem, znanym pod pseudonimem El Risitas. Wielką popularność zyskał w 2015 roku, dzięki serii memów pochodzących z jego wywiadu telewizyjnego z czerwca 2007 roku w programie "Ratones coloraos". Pojawił się także w filmie "Torrente 3: El protector" z 2005 roku.

"El Risitas" w dosłownym tłumaczeniu oznacza "chichot" i Juan Joya Borja nie mógł przybrać lepszego pseudonimu artystycznego. 

Najlepszym na to dowodem jest kultowe i przerabiane setki tysiące razy - dosłownie! - nagranie z hiszpańskiego programu telewizyjnego Ratones Coloraos z 2007 roku, w którym Borja opowiedział o czasach, kiedy pracował jako pomoc kuchenna i dostał bardzo odpowiedzialne zadanie wyczyszczenia patelni. 

Reklama

Nie będziemy zdradzać puenty tej historii, ale do historii nie przeszedł jej koniec, tylko przerywniki w postaci niepodrabialnego śmiechu komika. Zobaczcie zresztą sami:

Powyższe wideo, do którego najczęściej dokładano napisy w innych językach opowiadające zupełnie inną historię, od lat jest "templatką" (szablonem) dla twórców memów. 

Szczególnie postać Juana upodobali sobie gracze. Stąd w serwisie YouTube, i nie tylko, nie brakuje z nagrań, na których "El Risitas" snuje zmyślone, ale autentycznie śmieszne, opowiastki o tym, jak naprawdę wygląda praca w największych studiach deweloperskich i o sposobach na wkurzenie miłośników elektronicznej rozrywki.

Juan Joya Borja i jego śmiech posłużyły także do przeróbek nawiązujących do obecnej sytuacji politycznej czy pandemii koronawirusa. Filmików "made in Poland" jest za dużo, by dało się je opisać, dlatego znów odsyłamy was do YouTube'a. Niech to będzie wasza wirtualna świeczka dla człowieka, który jeszcze za życia stał się internetową legendą.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy