Reklama

Joanna Kulig: Chciałabym zagrać u Allena i Tarantino

Joanna Kulig rozpoczyna zdjęcia do nowego filmu i przyznaje, że choć niełatwo jest pogodzić pracę na planie dużych produkcji kinowych z próbami w teatrze i przygotowywaniem się do kolejnych castingów, to jednak mnogość obowiązków jest dla niej motywująca. Marzy o tym, by kiedyś zagrać u Woody'ego Allena i Quentina Tarantino.

Joanna Kulig rozpoczyna zdjęcia do nowego filmu i przyznaje, że choć niełatwo jest pogodzić pracę na planie dużych produkcji kinowych z próbami w teatrze i przygotowywaniem się do kolejnych castingów, to jednak mnogość obowiązków jest dla niej motywująca. Marzy o tym, by kiedyś zagrać u Woody'ego Allena i Quentina Tarantino.
Joanna Kulig - jej dobra zawodowa passa trwa od wielu sezonów /AKPA

Aktorka przyznaje, że w jej życiu zawodowym dużo się teraz dzieje. Widzowie telewizyjnej Dwójki mogą ją oglądać w kolejnym sezonie serialu "O mnie się nie martw". Miesiąc temu, z kolei na ekrany kin trafił film "Niewinne", w którym wraz z Agatą Buzek i Agatą Kuleszą zagrały zakonnice. W tej produkcji Joanna Kulig mówi wyłącznie po francusku. Aktorka zapewnia jednak, że nie miała problemu z posługiwaniem się tym językiem. Nauczyła się go dużo wcześniej - na potrzeby filmu "Sponsoring" w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej.

Kulig podkreśla, że na razie nie planuje dłuższego odpoczynku, bo już czeka na nią kolejne aktorskie wyzwanie.

- Będzie kolejny film, ale na razie jestem przed zdjęciami, więc wolałabym jeszcze tego nie zdradzać. Castingów nagrywam sporo, były takie momenty, że np. podczas pracy na jednym planie, w momencie kiedy było przestawiane światło, to przygotowywałam casting po angielsku albo po francusku, bo wieczorem musiałam go nagrać. Takie rozdwojenie jaźni - mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Joanna Kulig.

Reklama

Aktorka na każdym kroku udowadnia, że jest aktorką światowego formatu. Grała już między innymi u boku Juliette Binoche, Gemmy Arterton, Jeremy'ego Rennera i Ethana Hawke'a.

- Moim wymarzonym reżyserem jest Woody Allen i Quentin Tarantino. Zobaczymy... - mówi Joanna Kulig.

Joanna Kulig jest aktorką śpiewającą. Można jej posłuchać m.in. w najnowszym spektaklu muzycznym Teatru Ateneum "Róbmy swoje", gdzie interpretuje teksty Wojciecha Młynarskiego.

- Lubię łączyć sztukę filmową, teatralną z koncertami, z takimi przedstawieniami muzycznymi, gdzie można wykorzystać zarówno umiejętności aktorskie, jak i śpiew, muzykalność - przyznaje Joanna Kulig.

Aktorka przyznaje, że śpiew jest jej wielką pasją i w przyszłości nie wyklucza nagrania płyty. Czeka tylko na właściwy moment i kreatywnych współpracowników.

- Na razie pochłonął mnie świat filmowo-teatralny, ale jak znajdę odpowiedniego kompozytora i autora tekstów, dlatego że sama nie piszę, to czemu nie - dodaje Joanna Kulig.

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Kulig
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy